Tag: gimp

Przedsmak stanu błogości – GIMP 2.9.1

Nie będę owijał w bawełnę – jestem kiepskim fotografem. Aby wydobyć cokolwiek ze swoich zdjęć muszę wspomagać się zaawansowanym filtrami w programie graficznym i wymyślnymi sztuczkami, które maskują niedoskonałości warsztatu. Dlatego GIMPa do obróbki zdjęć nie używałem już niemal całe wieki. Wszystko czego potrzebowałem, a zwłaszcza zmaksymalizowaną jakość uzyskiwałem w programie Darktable. I z zazdrością spoglądałem na tych, którym GIMP...

Uczeń przerósł mistrza – G’MIC 1.5.7.0

Zupełnie niedawno wspomniałem o kapitalnym zestawie filtrów graficznych zebranych pod wspólną nazwą G’MIC. Lecz o najnowszej wersji warto wspomnieć ponownie choćby z dwóch powodów – fenomenalnemu zbiorowi filtrów emulujących tradycyjne klisze, oraz wielowątkowej obsłudze bardziej zaawansowanych procesów przetwarzania obrazu. Na dzień dzisiejszy to jedyny sposób, aby GIMP wespół z wtyczką gimp-gmic potrafił nakładać filtry graficzne przy użyciu zapasów mocy drzemiących...

GIMP Magazine #4

Zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami, w dniu dzisiejszym ukazał się czwarty numer GIMP Magazine. W przeciągu roku GIMP Magazine stał się zauważalną pozycją na rynku cyfrowych czasopism, przybyło mu 10 000 subskrybentów, a z wydania na wydanie możemy podglądnąć tajniki warsztatu wielu utalentowanych artystów. Dla każdego fotografa numer czwarty jest szczególnie wart uwagi, gdyż przybliża nam twórczość i samą sylwetkę Christophera...

GIMP jak Photoshop w 60 sekund

Chociaż to hołubienie niezdrowemu uzależnieniu od wizualnego wyglądu, to na przekór zaleceniom terapii wstrząsowej istnieje rada dla osób które nie mogą patrzeć na GIMPa po przesiadce (lub próbie przesiadki) z Photoshopa. Okazuje się bowiem, że konwertytom korzystanie z GIMPa utrudnia nawet inny wygląd ikon narzędzi, inne ułożenie tychże, jak też skróty klawiszowe. Nie każdy ma czas na zmianę przyzwyczajeń, jak...

GIMP – czego nie wiedziałeś o programie

Gorzka prawda głosi, że wieloletni balast rozwojowy edytora GIMP przysporzył mu sporo złej prasy. Wiele osób wiesza na nim psy, z racji niekończącego się oczekiwania na zaimplementowanie przeróżnych rozwiązań w tym wiodącym linuksowym edytorze grafiki. Całe rzesze profesjonalistów reagują na nazwę GIMP niemal alergicznie. Tymczasem w rzeczywistości której nie jesteśmy niekiedy świadomi, edytor ten służy utalentowanym osobom do osiągania nieoczekiwanych...

GIMP w poszukiwaniu piękna – wtyczka Beautify

GIMP od lat mozolnie drepcze żmudną ścieżynką postępu. Miesiąc za miesiącem i rok po roku deweloperzy próbują sprostać rosnącym wymaganiom użytkowników, a te rosną o wiele szybciej, niż liczba osób mających pomysł na GIMPa. Niegdysiejsza ikona programów graficznych dla Linuksa ma już mocno zetlałe płótno i choć cieszą niedawno wymienione rama (tryb jednookienkowy), to prawda jest gorzka – obecnie większość...

Jeśli nie GIMP, to PaintSupreme?

Jakby dyplomatycznie nie podchodzić do tej kwestii, to GIMP ma tylu samo zwolenników, co i przeciwników. Zawsze znajdzie się jakiś powód do radości w rozwoju tego programu (tryb jednookienkowy), ale i powody do wiecznego utyskiwania (dokładność 16bitowa, CMYK, itp). Niestety, na linuksowej scenie programów do poważniejszego retuszu grafiki szczerze powiedziawszy nie widać innego narzędzia, które byłoby w stanie porwać tłumy...

Wielobitowy GIMP

GIMP 2.8 i wciąż przekładany termin jego wydania od dłuższego czasu przyprawiał wszystkich użytkowników o ból zębów, okraszony cieniem zwątpienia. Jednak gdy deweloperzy wraz z oficjalnym wydaniem 2.8 zrzucili z siebie i nas jego piętno, nieopatrznie poczynili krok, który wielu osobom nie pozwoli spokojnie spać przez najbliższy (miejmy nadzieję – jak najkrótszy) czas. Ujawniono bowiem efekty współpracy Michaela Natterera (główny...

Translate »