Zrób to sam – domowy składzik na pliki

Pomysł Popularny ostatnio termin Dropbox omijał mnie szerokim łukiem i nie wzmógł jakichś ukrytych pragnień czy chęci. Czasy się jednak zmieniają, jak też lenistwo człowieka postępuje i chcąc skrócić sobie drogę z jednego pokoju do drugiego, postanowiłem że pliki które chcę wymieniać między komputerami, fajnie by było wciskać w jakieś oczywiste i łatwo dostępne miejsce. Ponieważ nie tylko ja korzystam...

Znikający punkt

Przy pierwszej próbie, przegnało nas z jej stoków gradobicie. Drugie podejście też ugrzęzło w niesprzyjających śniegowych okolicznościach, z braku odpowiedniego ekwipunku. Lecz jak to się w przysłowiu rzecze, za trzecim razem w końcu udało się wdrapać na tę górę. Tak właśnie zdobywałem Jaworzynę Konieczniańską (881 m n.p.m.). Plan wyprawy był prosty – docieramy do przejścia granicznego w Koniecznej, stamtąd szlakiem...

Przeglądarek nigdy mało

Ktoś pamięta program XnView w wersji dla Linuksa? Przestarzały interfejs w Motif’ie, ale całkiem niezła funkcjonalność, choć dość losowe zachowanie w niektórych momentach. Po paru latach bez aktualizacji programu nie dało się już używać. Kolejny zapomniany kawałek softu? A tu, proszę, niespodzianka. Twórca (twórcy) przygotowali nową wersję XnViewMP 0.12, która w założeniu ma tak samo działać i wyglądać pod wszystkimi...

Translate »