Valve poprawia sterowniki Intela
Może nie do końca Valve i nie do końca wszystkie sterowniki, ale to kolejny efekt rozwoju rozrywkowej strony Linuksa i wkład tego rozwoju w ulepszanie systemu. Po rozpoczęciu masowego przenoszenia, portowania i przepisywania gier pod Linuksa, czego zaczątkiem było pojawienie się usług i klientów Desura, Steam, coraz część słyszy się o odkryciach deweloperów zaangażowanych w taką pracę. Dzięki ich żmudnemu przepatrywaniu kodu i testowaniu pojawiają się przeróżne łatki optymalizujące system lub sterowniki, a samo Valve do takiego zadania zatrudniło sporą grupę koderów usprawniających SteamOS. Jednym z ostatnich ich osiągnięć to odkrycie przez ekipę LunarG problemów w sterownikach graficznych Intela i zaaplikowanie odpowiedniej łatki.
To nie pierwszy i nie ostatni raz, gdy dzięki twórcom gier do producentów sterowników (czy to zamkniętych czy otwartych) trafiają konkretne wytyczne, co można zmienić i poprawić, by sterowniki pracowały sprawniej. To z pewnością frustrujący problem dla wielu użytkowników, gdy okazuje się, że pod ich ulubionym systemem dana gra działa gorzej na tym samym sprzęcie, niż na wiodącym rozwiązaniu, uzbrojonym w lepsze jakościowo sterowniki od producenta. Nad usunięciem takich zgrzytów pracuje Valve podczas rozwoju swojego sztandarowego SteamOSa. I trzeba przyznać, że przynosi to efekty, bo w porozumieniu z producentami kart graficznych udało się im zasugerować/wymusić ulepszenie zarówno zamknięte sterowniki od NVIDII, czy AMD. Teraz pora na sterowniki Intela, z którymi jest o tyle prostsza sprawa, że są otwarte. Same rozwiązania Intela może nie dorównują mocą kartą graficznym z górnych półek, ale nie są też jakimiś ułomnymi protezami i potrafią radzić sobie ze współczesnymi grami.
Jak ogłasza samo LunarG:
This week we are jumping out of our seats. The little chicken sh*t bit that was holding back Intel’s Mesa driver has been uncovered and the performance gains look great. Some key frames from our performance test infrastructure showed:
Left4Dead2 with frames that have hordes of zombies we’ve seen an increase of 17-25%
Counter-Strike GO: 16-20%
Lightsmark increased on a GT2 by 60% (HD4600) 4770
Dzięki wykryciu przez nich elementu opóźniającego w sterownikach Intela i po zaaplikowaniu odpowiednich łatek, udało się usprawnić obsługę shaderów i tym samym odnotować powyższy wzrost wydajności w dość wymagających tytułach. Rzeczona łatka trafi oficjalnie do kernela w niedługim czasie, choć publiczność otrzyma ją dopiero z wydaniem 3.18 – 3.19.
Ja te błędy w intelowskim sterowniku mam codziennie – czasami w grze obraz miga. Tu nie trzeba niczego odkrywać.
I to jest prawdziwa moc OS – zyskują wszyscy – producent sprzętu, producent konsol, użytkownicy… I nie kumam dlaczego NV i AMD mają te swoje sterowniki pozamykane. Przecież i tak dają je gratis, a gdyby były otwarte to po roku by się okazało że społeczność ulepszyła by je całkowicie za darmo – firma by miała wydajniejszy sprzęt bez dodatkowych kosztów, klienci mieli by lesze sterowniki. Znikł by problem utrzymywania sterowników do niewspieranego sprzętu, dziś firma olewa klienta, a tak społeczność mogła by utrzymywać potrzebne sterowniki…
Widać te społeczne ulepszenia w mesa…
AMD nie trzyma je zamknięte, bo NVIDIA na pewno nie wpadła na coś co w sterach AMD jest dobrze rozwiązane, a NVIDIA trzyma zamknięte sterowniki, bo pokazywanie rywalowi swojej największej przewagi nad nim “od kuchni” nie jest zbyt sprytne.