Luminance HDR 2.4.0 dla wybrańców
Długo oczekiwana nowa wersja praktycznie jedynego narzędzia dla Linuksa do tworzenia zaawansowanych algorytmicznie obrazów HDR budzi mieszane uczucia. Z jednej strony, program jest i działa, wnosi nieco nowości. Z drugiej strony galopujący trend hołubienia najliczniejszej grupie odbiorców spowodował, że twórcy przepisali Luminance HDR z użyciem bibliotek Qt5, co wykluczy dostępność programu dla wielu dystrybucji Linuksa. Jednakże, co najmniej użytkownicy Ubuntu 13.10, Minta 16 mogą skorzystać z repozytorium Highly Explosive, jak też na bieżąco będą użytkownicy Manjaro lub Archa.
Wydanie 2.4.0 wnosi kilka zmian kluczowych dla niektórych momentów i okoliczności tworzenia obrazów o wysokiej dynamice:
- Nowe: automatyczne anti-ghosting (usuwanie widma np. poruszających się obiektów),
- Nowe: importer formatu FITS, użytecznego do składania obrazów astronomicznych,
- Nowe: automatyczny balans bieli dla obrazów HDR/LDR,
- Nowe: Transifex jako platforma dla tłumaczeń,
- drobne poprawki w interfejsie,
- lepsza interpretacja danych EXIF,
- usprawniony algorytm Debevec,
- Qt5
Jak widzimy, szczególnie trzy pierwsze opcje mogą pobudzić wyobraźnię, bo nie jest trudno wyobrazić sobie sytuację, gdy w naszych kadrach tworzonych na potrzeby HDRa, np. po niebie będą się przemieszczały ptaki – anti-ghosting jak znalazł dla takiego scenariusza. Fascynatów przepatrywania nieba nie trzeba przekonywać co do formatu FITS i jego wpływu na jakość zobrazowanych astronomicznych cudów. Luminance HDR ułatwi również automatyczny balans bieli (po złożeniu HDR), jak też poprawienie poziomów takiego zdjęcia.
Warte uwagi są opcje programu, gdzie oprócz oczywistych rzeczy dotyczących wydajności i utylizacji obciążenia rdzeni naszego CPU, ciekawość wzbudzą zakładki dotyczące wywoływania RAW. Będziemy mogli ustawić pożądany algorytm demozaikowania oraz ew. korekcji obrazu, świateł, itp.
Łyżką dźiegciu w tym naprawdę udawnym wydaniu jest fakt przejścia na stronę bibliotek Qt5. Co więcej, zostało to podyktowane koniecznością sprostania wymaganiom nowszych wersji OS X jak i lepszej integracji z platformą Windows. A co z użytkownikami Linuksa? Cóż, stanowią oni 15% wszystkich odbiorców programu Luminance HDR, stąd też nikt nie brał pod uwagę stan Qt5 w różnych dystrybucjach. Powyższe wpisuje się w nieprzyjemny scenariusz, który opisywałem nie tak dawno.
Obecnie udało się mi zbudować paczki na potrzeby Ubuntu 13.10, Minta 16 i pochodnych. Ubuntu 13.04 zakończyło swój żywot i dlatego paczek dla niego już nie uświadczymy. Starsza wersja 12.04 LTS przypuszczalnie nie doczeka się tego wydania Luminance (brak Qt5). Szczęśliwi użytkownicy najświeższych wersji dystrybucji mogą skorzystać z PPA Highly Explosive.
W nieco lepszej sytuacji są użytkownicy Manjaro i Archa (i pochodnych korzystających z repozytorium Archa). Tam wymagane zależności póki co są spełnione, a Luminance HDR znajduje się w głównym repozytorium. Paczka z 2.4.0 powinna pojawić się tam lada moment.
Hmmm…. nie przesadzałbym z tym Qt5. Obecnie te paczki są dostępne we wszystkich, współczesnych dystrybucjach, a niebawem pojawią się wszędzie tam, gdzie zawita KDE5 lub LXQt (vel. LXDE-Qt). Paczki qt5 dostępne są w: Gentoo, Magei, Mandrivie, Fedorze, OpenSUSE, Debian testing i wielu innych. Inna sprawa, czy się Luminance HDR wszędzie tam zbuduje lub zostaną zbudowane paczki dla tych dystrybucji. Nie ma w istocie w *buntu 12.04, ale znajdą się tam pewnie dzięki deweloperom Kubuntu wraz z przejściem na KDE5 (pewnie w okolicach października). Trudno jednak, by do Ubuntu 12.04 (i Slackware’a z popularniejszych dystrybucji) dostosowywali się deweloperzy jakichś aplikacji.
Zapewne masz rację. Problem jest innej natury, bo ktoś ma distro sprzed, powiedzmy, ośmiu miesięcy i chcąc być na bieżąco z używanym przez siebie narzędziem musi wykonywać karkołomny upgrade. Tu oczywiście uwidacznia się przewaga rozwiązań rolling 🙂
Niestety ale jakoś nie umiem znajeźć najnowszego Lumiance w manjaro ?
Mam jeszcze dodtakowe pytanie jak zainstalować Lightworks wersja free w manjaro ?
Paczki deb i rpm są chyba nie obsługiwane w tym Linuxie ?
http://pl.wikipedia.org/wiki/Utylizacja
Cóż, ponieważ nie jestem politykiem, przyznaję się do winy i zastosowania skrótu myślowego wobec terminu pochodzącego z języka angielskiego. To haniebne, wobec czego odżegnuję się od tej praktyki na przyszłość.