Nie bój się Darktable
Darktable dla początkujących jawi się jako monstrum przeładowane opcjami, modułami i przyciskami. Stąd też rozpoczęcie prac w tym wiodącym linuksowym edytorze zdjęć może być cokolwiek kłopotliwe, frustrujące, by nie napisać, że po aktywowaniu ogarnia nas niemoc i osłabienie. Nim jednak bardziej ambitni rozpoczną żmudny proces komplikowania sobie życia metodą prób i błędów, warto podejrzeć jak może wyglądać przykładowa organizacja pracy...