Tag: ubuntu

Photo – nie nazwa świadczy o programie

Jak nazwać program, którego głównym przeznaczeniem jest przeglądanie plików graficznych? Można silić się na oryginalność, albo cały zapał przełożyć na tworzenie aplikacji, a program nazwać po prostu Photo. I na ten drugi wariant zdecydował się autor rzeczonej przeglądarki zdjęć. A może bardziej – wizualizatora prezentacji graficznych plików zdjęciowy. Bo kto nie lubi zabłysnąć wśród znajomych efektownym programem…

Nowy VokoScreen na stare zachcianki

Nagrywanie w formie wideo pulpitu naszego komputera ma wieloletnią tradycję o wielorakim przeznaczeniu. Bez programów poświęconych temu rozwiązaniu nie powstałoby wiele świetnych podcastów, filmików instruktażowych, pokazowych, czy wręcz narcystycznych prezentacji lepiej lub gorzej poskładanych klocków linuksowego środowiska. Z pewnością każdy parający się tego typu działalnością, ma swoje ulubione narzędzia. Niemniej, narzędzi nigdy mało, szczególnie gdy ktoś chce zgrać coś szybko,...

Zdjęcia na Javie: Decoration

W podwyższonym tempie dnia powszedniego często chcemy polegać na programach, którymi zrobimy dużo i szybko. Obróbka większej ilości grafiki też podlega tej zasadzie i dlatego często wykorzystujemy obróbkę wsadową, profile efektów i inne metody przyśpieszające schematyczne przetwórstwo naszego materiału zdjęciowego (głównie). Jednak w przypadku Linuksa, konwertery masowego przeznaczenia uzbrojone w ciekawsze efekty i filtry graficzne to wciąż rzadkość. Dlatego interesujący...

Mechanig trybów napędzających Unity

Zebrane w jedno miejsce opcje i preferencje systemu operacyjnego to nie jest już cywilizacyjna fanaberia. To staje się już koniecznością, wobec coraz bardziej zaawansowanych możliwości dostrojenia naszych środowisk pracy. Można oczywiście wszystkie te opcje ukryć przed użytkownikiem i udawać, że nigdy ich nie było, lecz to powinno iść w parze z totalną bezawaryjnością i intuicyjnością systemu. A z tym jest...

Powrót LightZone z krainy umarlaków

Kraina martwych projektów wydaje się nie posiadać granic, lecz z tej nieprzepastnej otchłani udało się niedawno wyrwać programowi LightZone, który wylądował na tym wysypisku po zakończeniu działalności firmy LightCraft. Jako zamknięty produkt komercyjny, był przez nich rozwijany i sprzedawany przez szereg lat, zdobył sobie uznanie wielu użytkowników, był programem multiplatformowym, prezentował niebanalne podejście do wywoływania zdjęć w formacie RAW, dlatego...

Anonimowy sukces Linuksa

Od kilku lat spora część blogosfery, entuzjastów Linuksa i rządnych sensacji dziennikarzy cały czas grzeje silniki swoich maszyn do pisania, by w odpowiednim momencie wypalić z nowiną ‘Tak, mamy rok Linuksa!’. Tymczasem rok po roku rewolucja nie nadchodzi, a termin ‘Rok Linuksa’ stał się synonimem marketingowego bełkotu i emanacją marzeń ściętej głowy. Jakby żałośnie nie brzmiało zliczanie powiększającego się promila...

Zdjęcia na Javie: DRE Similar Images Detector

DRE Similar Images Detector – taką nazwę otrzymał kolejny przedstawiciel programów przydatnych w zapanowaniu nad archiwum naszych plików graficznych. Pod tą przydługą i może enigmatyczną nazwą kryje się aplikacja, która służy do automatycznego przekopywania wskazanych przez nas lokalizacji i porównywania znajdujących się tam zdjęć, w celu odnalezienia duplikatów lub obrazów o bardzo podobnej zawartości.

LinSSID – wszystko o twoich sąsiadach

Pomimo, że dla Linuksa istnieje mnóstwo doskonałych narzędzi sieciowych umożliwiających przeprowadzanie najdzikszych machinacji, ciągle prezentują one surową formę, niestrawną dla zwykłego użytkownika. Niekiedy nawet nieskomplikowana diagnostyka potrafi urosnąć do rangi tytanicznych zmagań z trybem tekstowym i parametrami programu oraz jego składnią. Dlatego cieszy każdy program, który przybliża zwykłemu zjadaczowi chleba ciekawe informacje, jak choćby – co mu w eterze fruwa...

Translate »