Ucieczka z tonącej tratwy i Xfce 4.8 zamiast GNOME 2.xx
Tkwiąc od lat w zaciszu naszych świetnie skonfigurowanych i skrojonych na miarę pulpitów, wielu z nas, doświadczonych wieloletnich dłubaczy linuksowych, zaskoczonych zostało nagłą inwazją nowych form komunikacji systemu z użytkownikiem. Jak wiadomo, starych drzew się nie przesadza, co można zatem począć w obliczu napierającego Unity czy GNOME 3? Na nasze szczęście, ciągły plac budowy na jakim tkwi Linux umożliwia nam...