Macie MATE 1.24
Przeglądając nowości z kilku ostatnich dni, można odnieść wrażenie, że linuksowe środowiska graficzne chodzą parami. Jeszcze dobrze nie nacieszyliśmy się Plasmą 5.18.0, a kilka dni po niej w internecie pojawiła się najnowsza wersja MATE 1.24. Środowisko to nawiązuje z powodzeniem do czasów chwały form minionych i wielu użytkownikom się to podoba. I 1.24 też się z pewnością spodoba.
Formy minione to oczywiście formuła pulpitu i interfejsu rodem z GNOME 2.xx. Większość z tu obecnych pamięta genezę tego środowiska i ferment jaki powstał po wydaniu GNOME 3.xx. Nowa koncepcja interakcji użytkownika z systemem i na odwrót nie każdemu przypadła do gustu – to tak oględnie mówiąc. Nastroje załagodziło dopiero pojawienie się kilku środowisk kontynuujących wielowiekowe tradycje klikania w określony sposób. Tak, MATE jest jednym z takich projektów.
Wersja 1.24, jak słusznie można przypuszczać, stara się być lepsza od poprzedniej. I trzeba przyznać, że przeglądając listę zmian i poprawek, można w ciemno obstawiać, że tak jest. Rozwinięciu uległy nie tylko funkcje systemu, ale niemal wszystkich jego komponentów. Usunięto usterki, dodano nowe możliwości i całość prezentuje się nadzwyczaj obiecująco. A w szczegółach to:
- definiowanie informacji o aplikacjach uruchamianych w ramach sesji,
- Engrampa z obsługą nowych formatów oraz lepszym wsparciem dla archiwów zabezpieczonych hasłem,
- Eye of MATE (przeglądarka grafiki) dogaduje się z Waylandem i doczekał się wsparcia profili kolorystycznych,
- poprawione generowanie miniatur,
- wsparcie dla webp,
- Menedżer okien Marco z kilkoma nowościami:
- więcej tematów graficznych,
- sprawniejsza obsługa krawędzi okna,
- dekoracje okien przystosowane do HiDPI,
- Alt + Tab z efektownym OSD i możliwością używania klawiszy kursora,
- układanie okien (tiling) umożliwia przełączanie pomiędzy różną wielkością okien, lepsze zarządzanie przestrzenią,
- Aplet System Monitor informuje o urządzeniach NVMe,
- Kalkulator obsługuje „pi” or „π”,
- ulepszone opcje trybu naukowego,
- poprawki umożliwiające korzystanie z predefinionych stałych,
- Control Center respektuje parametry wyświetlaczy HiDPI,
- nowa aplikacja Time And Date Manager,
- ustawienia myszy obsługuje profile akceleracji,
- Preferred Applications z ułatwieniami dostępu dla każdego użytkownika,
- Indicator Applet radzi sobie z wyświetlaniem ikon o niestandardowych wymiarach,
- przedefiniowano wygląd menedżera sieci, z uwzględnieniem wyświetlaczy HiDPI,
- tryb „Nie przeszkadzać” w powiadomieniach systemowych,
- poprawiono kilka krytycznych błędów na panelu MATE,
- Wayland coraz lepszym przyjacielem użytkowników MATE,
- ulepszenia wyświetlania przeróżnych ikon (np. obszar powiadomień) na wyświetlaczach HiDPI,
- Wanda the Fish wespół w zespół z HiDPI,
- lista aktywnych okien (aplet) wyświetla miniaturę okna,
- wsparcie dla elogind w MATE Screensaver i MATE Session (jeżeli nie odpowiada nam systemd),
- nowe narzędzie MATE Disk Image Mounter do współpracy z obrazami dysków,
- Mozo, edytor menu z opcjamu Undo i Redo,
- wtyczki edytora Pluma przepisane do Pythona 3,
- znaczniki formatowania w edytorze
Pluma,
Z powyższego jawi się obraz środowiska graficznego które doskonale radzi sobie z wyświetlaczami HiDPI, respektuje wolę użytkowników i stara się być precyzyjnym i jednoznacznym w każdej najmniejszej ikonce jaką znajdziemy w systemie. Do tego MATE hołduje tradycji dwóch paneli (chociaż nic nie stoi na przeszkodzie, aby pozostać przy jednym) oraz dowolności rozmieszczania elementów na nim (panelu). Innymi słowy, jest tak jak dawniej – o ile ktoś pamięta czasy GNOME 2.xx.
Jak przetestować MATE 1.24? Najszybciej środowisko to sprawdzą użytkownicy wydań ciągłych (Arch Linux, Manjaro). Pozostali muszą poczekać na oficjalne wydania dystrybucji zawierające tę wersję środowiska.
Mate jest ok,bardzo dobrze,że jest nowa wersja