FeatherPad 0.6.3 w wadze piórkowej
Za co lubimy lekkie i niewielkie programy użytkowe? Za to, że są użyteczne na przekór swojej lekkości. Nie inaczej można się rozpływać w samych superlatywach nad tytułowym edytorze tekstowym FeatherPad. Sympatyczny program stworzony przy współudziale bibliotek Qt jest pełnoprawnym narzędziem do obróbki tekstu. Koloruje składnie, obsługuje karty, posiada rozbudowane opcje wyszukiwania. Innymi słowy – warto go mieć pod ręką.
- wsparcie dla drag & drop, łączenie z przenoszeniem kart,
- inteligencje zachowanie w przypadku wirtualnych pulpitów,
- podręczny (opcjonalnie) pasek wyszukiwania,
- podobny podręczny pasek umożliwiający zamianę tekstu,
- numeracja linii i szybkie przemieszczanie się pomiędzy nimi,
- wykrywanie i obsługa różnych standardów kodowania tekstu,
- podświetlanie składnie dla wielu języków programowania,
- obsługa drukowania,
- szybkie powiększanie tekstu,
Całkiem sensowna i kompletna lista, nieprawdaż? Z pewnością nie stanowi spełnienia marzeń każdego z użytkowników, ale w obliczu niektórych bardziej „rozbudowanych” edytorów, FeatherPad stara się być najbliżej użytkownika jak to tylko możliwe.
Autor zamieszcza na stronie projektu przygotowaną paczkę deb dla użytkowników Ubuntu 16.04 i Minta 18.xx. Spoglądając na zależności tej paczki wydaje się, że nie powinno być problemów z zainstalowaniem jej również pod Ubuntu 17.04/17.10.
W przypadku Arch Linuksa i Manjaro wystarczy:
yaourt -S featherpad-git