QOwnNotes 17.06.06 z notatkami w chmurach

Czy pisanie podręcznych notatek może być jeszcze fascynujące w dzisiejszych czasach? Zapewne nie, gdyż mnogość prostych edytorów nie dość, że przytłacza, to jeszcze nie wnosi nic odkrywczego. Ot, notatka to notatka. Jednak kilka chwil z QOwnNotes 17.06.06 może diametralnie zmienić nasz osąd. Proste pliki tekstowe nie dość, że mogą być dostępne wprost z każdego (sic! Każdego) komputera, to jeszcze można je okrasić znacznikami markdown, wersjonować, podświetlać składnię i tak dalej. Oczywiście w tym wszystkim najciekawsza jest integracja z naszą własną instancją chmury OwnCloud.

Starsza wersja QOwnNotes
To właśnie dzięki wspomnianej integracji QOwnNotes jest projektem wyjątkowo pożytecznym. Bo można przyjąć, że w dzisiejszych czasach każdy już w jakiś sposób łączy się „transparentnie” z własnym dyskiem w chmurze. Ale natywna obsługa wprost z programu to zupełnie inna skala miodności. Oczywiście to nie jedyna funkcja która sprawia, że program jest użytecznym kompanem.

Lista możliwości jest długa. Notatki nie dość, że możemy tworzyć, to również edytować i usuwać. Wszystkie są one zorganizowane w zgrabną listę, która wyświetla się nam po lewej stronie okna programu. Możemy dowolnie definiować w jakim katalogu chcemy zapisywać nasze zapiski. Oczywiście możemy pominąć wbudowaną integrację z chmurką i zapisywać notatki bezpośrednio w katalogu sprzęgniętym z OwnCloud przez natywnego klienta. Do tego dochodzi odzyskiwanie notatek z kosza (w przypadku korzystania z chmury), ich wersjonowanie, pokazywanie różnic pomiędzy wersją lokalną a zdalną (w przypadku grupowej pracy nad plikiem), podświetlanie składni markdown. Jeżeli to nadal komuś nie wystarcza, dorzućmy tworzenie list todo, wybór tematu graficznego i interfejs również w języku polskim. By postawić kropkę nad „i” należy wspomnieć o możliwości szyfrowania tekstu z wykorzystaniem AES-256.

Dużym plusem jest też mnogość opcji w ustawieniach programu. Ciężko jednym tchem wymienić wszystkie dostępne przełączniki i parametry, ale jedno jest pewne. Program jest wyjątkowo konfigurowalny.

Kolejną miłą niespodzianką jest mnogość repozytoriów dla przeróżnych dystrybucji. W przypadku Ubuntu 16.04/17.04 i pochodnych wystarczy:

sudo add-apt-repository ppa:pbek/qownnotes
sudo apt-get update
sudo apt-get install qownnotes

Użytkownicy Manjaro i Arch Linuksa mogą uciec się do:

yaourt -S qownnotes

Ale na tym nie koniec. Co powiecie na możliwość instalacji w openSUSE, Fedorze, Solusie, Debianie, Gentoo, Slackwarze i innych? Przy okazji tego wszystkiego QOwnNotes jest multiplatformowy, zatem zainstalujemy go i pod Windowsem i macOSem.

Jeżeli planujemy używać nagłośnionej integracji z OwnCloud, to należy zainstalować na serwerze QOwnNotesAPI. Dodatek ten jest dostępny w sekcji Tool dodatków, po aktywowaniu opcji „Eksperymentalne aplikacje”. 

3 komentarze

  1. Ktoś napisał w komentarzy że powstaje port Linuksa działający w 100% na GPU na zmodyfikowanej motherboard. Czy słyszał ktoś coś o tym?

  2. Nie słyszałem i nie znalazłem (mimo względnie aktywnych poszukiwań), ale to i tak byłby wyłącznie PoC bez żadnych zastosowań ani przyszłości.

  3. Ma ktoś doświadczenie z OwnNotes? Jest opcja żeby edytować notatki z poziomu Windows Phone’a, n.p. przez interfejs webowy?

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Post comment

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.