Natron 1.0.0 RC3, Nuke 9 – dwa bratanki
Za kurtyną profesjonalizmu i wyspecjalizowanych wymagań kryje się nieznany świat programów często pozostających poza świadomością lub możliwościami finansowymi użytkowników. Wbrew obiegowej opinii o mizernej kondycji oprogramowania dla Linuksa, to w wielu zastosowaniach powstały dla tego systemu profesjonalne rozwiązania, bez kompleksów wykorzystywane w przeróżnych branżach. Jednym z przedstawicieli programów przeznaczonych do zaawansowanych prac, jest edytor kompozycji wideo Nuke 9. Dlaczego pozostaje on poza uwagą przeciętnego użytkownika? Zapraszam do zapoznania się z ceną tego oprogramowania. Ale po piętach depcze mu otwarty Natron 1.0.0 RC3, nazwany przez wielu klonem Nuke’a. Dlaczego tak wiele łączy te programy i jednocześnie przeznaczone są dla tak różnych grup docelowych?
Jeżeli ktoś zapoznał się z cennikiem na stronie thefoundry.co.uk, to z pewnością jeszcze przeciera oczy lub próbuje doliczyć się zer lub miejsc po przecinku. Cena 6 tys. funtów za kompleksowe studio do finalnej kompozycji wideo jest w pełni uzasadniona. Wystarczy tylko podejrzeć, jakie produkcje został popełnione przy użyciu tego programu, by zrozumieć, że to nie są przelewki dla niedzielnych filmowców:
Jak widać i w skrócie, programy do kompozycji pozwalają na uzupełnienie materiału filmowego o efekty specjalne, wypełnienie tła, itp. Rzecz obecnie nieodzowna w tej branży, a specjaliści od vfx są nadal w cenie. I to całe zamieszanie z wybuchami, pościgami, walkami, itp, może być (i jest) realizowane z wykorzystaniem Linuksa – gdyż Nuke jest dostępny także dla tego systemu. Miłym ukłonem w stronę początkujących jest darmowa wersja próbna, dzięki której przez 15 dni możemy zgłębiać tajniki i możliwości Nuke.
A jak to tego wszystkiego ma się projekt Natron i czy może zachwiać on komercyjny sukces Nuke? Natron to projekt darmowego programu do kompozycji opartej na nodach, wykorzystujący biblioteki Qt, bazujący na formatach OpenColorIO (color management), OpenImageIO (support). Na pierwszy rzut oka wygląda jak klon swojego protoplasty. Jak sami autorzy odpierają ten zarzut, to Natron i Nuke są bliźniaczo do siebie podobne z racji tego, że takie były życzenia użytkowników. Jednak jeżeli chodzi o możliwości programu, to tworzony przez francuski Krajowy Instytut Badań w Dziedzinie Informatyki i Automatyki Natron musi jednak uznać wyższość płatnego rozwiązania. Jednak i to jest zgodne z właściwością programu, gdyż Natron jest skierowany głównie do szkół i adeptów rozpoczynających swoją karierę w świecie wirtualnych efektów specjalnych. Dzięki otwartości może być bez przeszkód i dodatkowych kosztów używany przez każdego studenta, szkołę, itp. Dzięki zbieżności interfejsów, dla osób wyuczonych na tym programie nie będzie przeszkodą późniejsza profesjonalna praca na rozbudowanym Nuke.
Natron możemy pobrać ze strony projektu, w postaci binarnej paczki (dopóki twórczy paczek nie zainteresują się utworzeniem dedykowanych rozwiązań). Źródła znajdziemy na githubie.
1 Response