Nowe ikony dla Ubuntu 14.04 – sztuka krytykowania
Ujawnione parę dni temu nowe ikony dla nadchodzącego wydania Ubuntu 14.04 LTS zebrały sporo braw. Ale trafiły się też i zgryźliwe uwagi od malkontentów dopatrujących się w nich kopii, plagiatu i ogólnego upadku gustu wizjonerów z drużyny Canonical. Dobra krytyka nie jest zła, lecz tylko wtedy, gdy jest celna oraz kreatywna. Natomiast wystarczy zastosować najbardziej wiarygodny z testów i zestawić obok siebie rzeczone ikony oraz rzekome oryginały i nawet wytrawne oko będzie miało problemy ze wskazaniem nawiązań i podobieństw. Których jednak nie sposób uniknąć w czasach, gdy narysowano już niemal wszystko.
Zatrudniony przez Canonical Matthieu James (twórca zestawu ikon Faenza) stworzył ikony siłą rzeczy nawiązujące do jego wcześniejszych prac, lecz daleki byłbym od nazwania ich kopią czegokolwiek. Wystarczy bowiem spojrzeć na poniże próbki ikon z systemów które w zarzutach pojawiają się jako źródło inspiracja.
Cóż można rzecz – ikony dla Ubuntu 14.04 na pewno nie są kopią ikon z innych systemów, a ew. zapożyczenia elementów wynikają z umownego kodu, który nasza cywilizacja sobie wytworzyła (słuchawka telefonu to chyba jedyna sensowana sugestia, do czego dana ikona służy?). Na dodatek, Canonical w końcu położył nacisk na jednolitość i klarowność przekazu, stąd też koncepcja zestaw ich ikon, na tle innych zaprezentowanych, wybija się przemyślaną formą. W tym przypadku ciężko jest się czegoś przyczepić i w nadchodzącym Ubuntu 14.04 możemy spodziewać się ożywczej bryzy niosącej przyjazną dla oka estetykę.
Czy gdzieś już można je pobrać?
“nie zła” lepiej zastąpić “niezła”
A nawet lepiej, przywróciłem zamierzoną kolejność ‘nie jest zła’ 🙂