O rety. Kto by pomyślał, że rosyjska kinomatografia tak wystrzeli. Z wysokiego obcasa w utwardzone klepisko. Trzeba przyznać, że w dziedzinie kina w którym liczy się pomysłowość i orginalne podejście do tematu efektów specjalnych, nastroju, itp – nasza kraina jest daleko, daleko w tyle. Nawet za amerykańcami. “Nochnoj dozor” zachwycił. Orginalnym klimatem, nietypowym podejściem do efektów specjalnych, świeżym tchnieniem, którego...