Różne komputery, a takie same

Niemal każdy ma swoje ulubione programy. Co zrobić, jeżeli chcielibyśmy mieć ten sam zestaw aplikacji na nowo kupionym laptopie, kilku maszynach w pracowni, czy też na świeżo zainstalowanym nowym dysku z Linuksem? Jeżeli obracamy się w obrębie tego samego wydania naszej dystrybucji (Debian, Ubuntu), można wspomóc się poniższym. Aby nie kopiować całych paczek/partycji, przeniesiemy sobie między poszczególnymi komputerami listę pakietów...

Panika zbiorowa z sarkazmem w tle

Gdy dziś gruchnęła w sieć wiadomość o wyłapaniu kolejnego trojana dołączonego do oprogramowania linuksowego, niewielu zadało sobie trud aby spuentować ten przypadek czymś więcej niż zdawkowym ‘Linux będzie jak Windows – na początku tak samo zawirusowany’. Informacja o wykryciu spreparowanych źródeł UnrealIRCd dotarła do mnie z oficjalnej notki samych twórców programu i co mi się rzuciło w oczy: – trojan...

RAW – test wydajnościowy

Na forum.olympusclub.pl jest wątek z zabawą w testowanie szybkości wywołania 10ciu plików *.ARW w zależności od wersji oprogramowania, procesora i pamięci. Są to rawy 24mpix, stanowią zatem niezłe obciążenie dla komponentów systemu. Ponieważ jednak w wątku większość wyników jest podawana dla oprogramowania w wersji dla Windows, zgromadziłem parę obserwacji ze swojego komputera. Intel Core 2 Duo E6400 @2.13 GHz/3 GB...

Szybka rozprawa z MeMenu

Rzeczą oczywistą i niezaprzeczalną jest, że gdy idzie nowe niesie ze sobą zmiany. Nie inaczej jest w nowym wcieleniu Ubuntu 10.04. Użytkownicy zostali obdarowani wieloma nowinkami, z których jedną o nazwie MeMenu najpierw zignorowałem, potem spróbowałem używać, a na koniec wyrzuciłem precz. Koniec żywota tej aplikacji na moim dysku nie wynikł z głęboko zakorzenionego uprzedzenia. Najzwyczajniej w świecie koncept MeMenu...

Bigelf “Cheat the Gallows”

Z racji postępującego z wiekiem procesu wytwarzanie się we mnie postawy zgreda, ciężko czymkolwiek mnie zaskoczyć. Szczególnie jeżeli chodzi o branżę muzyczną i jej artystyczny aspekt, czyli pieśni i aranżacje. Całe dekady muzyczne zawężam do okresów działalności interesujących mnie grup i wokalistów. I żyję w przekonaniu, że poza tymi okresami w muzyce nie wydarzyło się nic, absolutnie. Jednak rzeczywistość narusza...

O czym śpiewa wołowina

Taaak. O czym śpiewa, nawet martwa, wołowina? Można to sprawdzić za pomocą programu DeaDBeeF (historia wyrażenia). Wyśpiewa nam wszystko. DeaDBeeF to odtwarzacz audio aspirujący do miana minimalistycznego ale z dużymi możliwościami. Termin ‘odtwarzacz audio’ może wciągnąć na wiele twarzy znudzony grymas i ziewnięcie, ale splot niektórych faktów i cech tego programu, dają podstawy by myśleć o nim w górnolotnych kategoriach....

A może nowy BIOS?

To nieprawdopodobne jak często sprawdza się komunał o tym, że to najprostsze rozwiązania są najlepsze. W zamierzchłych czasach, gdy sprytni i wtajemniczeni ludzie panowali nad maszynami, ogólnie przyjętym rytuałem było wgrywanie nowych wersji oprogramowania do wszelkiej maści płyt głównych, napędów CD-RW, DVD i innych urządzeń które na to pozwalały. Wymagało to jako takiej wiedzy (wtedy dość powszechnej), stabilnego zasilania oraz...

Uwierzyć w Ubuntu

Jak można godnie uczcić ciężko przepracowany tydzień… Pogoda nie zachęca, kolumny wtłaczają już w przestrzeń decybele okraszone soczystymi riffami, a człowiek wpatrzony w ekran monitora oczekuje przełomu – w czymkolwiek. Jeśli powiało marazmem, to niesłusznie. Wszak po niedawnej premierze Ubuntu 10.04 otwierają się bezkresy nowych doznań. Jednak pomimo całej chęci, nie potrafię znaleźć ani jednej przyczyny, która miałaby zadecydować o...

Translate »