Z Siril 0.9.8 do galaktyk
Linux z kosmosem ma wiele wspólnego i nie chodzi tutaj tylko o systemy które wspomagają podbój otaczającej nas próżni. Każdy zapalony astrofotograf z pewnością wie o co chodzi. Bo nie jest tak łatwo jak w przypadku standardowej fotografii. Fizyka optyki robi swoje, nasza ziemska atmosfera również i nieraz gwiazdy oraz planety trzeba wydłubywać z oceanu szumów, interferencji lub stają się one widoczne dopiero po trikowym złożeniu kilku kadrów. Stąd też do takiej obróbki potrzebne jest specjalistyczne oprogramowanie. Jak choćby Siril 0.9.8.
Już na pierwszy rzut oka ten program nie wygląda typowa ciemnia cyfrowa. Główne okno programu upstrzone jest fachową terminologią i okazuje się, że trzeba naprawdę uzupełnić swoją wiedzę, aby spróbować swoich sił w tej fascynującej dziedzinie fotografii. Niemniej, Siril wprowadza mnóstwo automatyki i w wielu wypadkach myśli za użytkownika. Aby jednak w pełni wykorzystać drzemiące w tym programie możliwości, na początku dobrze jest poczytać co nieco teorii i za co odpowiadają poszczególne karty w programie.
A funkcji jest niemało. Pierwsza karta odpowiada za wczytanie obrazu i jego konwersję do formatu FITS (16bit na kanał, 1 lub 3 wymiary). Program rozpoznaje RAW, TIFF, JPEG, PIC (Christian Buil’s IRIS image format) PNG, BMP, NetPBM a nawet AVI i inne formaty wideo. Kolejna karta odpowiada za łączenie przekonwertowanych obrazów w sekwencje (kadry tego samego obiektu). Można je wybierać ręcznie lub poprosić o to automatykę programu. W karcie Pre-processing możemy nieco poprawić obraz wskazując czarną klatkę i inne parametry redukujące szum i inne atrakcje ze zdjęć. W karcie Register kolejny automatyczny algorytmpostara się dopasować do siebie kadry i znajdujące się na nich gwiazdy i inne obiekty. I tym samym wyrównać zdjęcia względem siebie. Karta Stacking odpowiada za złożenie w jeden wszystkich ujęć zawierających się w sekwencji. Ponownie mamy kilka tutaj algorytmów i sporo automatyki. Po tym zabiegu pozostają nam kosmetyczne poprawki w kolejnych kanałach RGB i wszystko jest gotowe, aby tak spreparowane zdjęcie zapisać (FITS) lub wyeksportować do PNG lub innego uczciwego formatu.
Na domiar tego w wersji 0.9.8 dodano:
- wyrównywanie obrazów z dokładnością do subpikseli,
- dekonwolucja Lucy-Richardson,
- składanie obrazów (Sum Stacking) w kilku równoległych wątkach,
- znaczne przyśpieszenie obróbki obszarów obrazu dla sekwencji SER (seqpsf, average stacking),
- dodano funkcję savepng command
- nowe opcje dla stackall command
- sprawniejsze i szybsze działanie wyświetlania autostrech.
To oczywiście bardzo ogromny skrót na przełaj przez wszystkie opcje tego ciekawego programu. Jeżeli ktoś zechciałby poświęcić nieco więcej czasu i spróbować swoich sił, to autorzy bardzo ułatwiają instalację. Nie dość, że jest dostępne PPA, to znajdziemy na stronie projektu obraz AppImage. A także instrukcje jak zainstalować program w innych dystrybucjach.
W przypadku Ubuntu 16.04/17.10, Mint 18.xx i pochodnych wystarczy:
sudo add-apt-repository ppa:lock042/siril
sudo apt-get update
sudo apt-get install siril
To Twoje zdjęcie czy z internetów?
Zdjęcie pochodzi z materiałów „szkoleniowych” Siril. Niestety, nie posiadam instrumentarium do gromadzenia takich widoków 🙂