Stacer 1.0.8 po liftingu
Przywykliśmy już do tego, że programy niekiedy zmieniają swoje oblicza. Od drobnych poprawek w GUI aż po całkowite przeobrażenie interfejsu. Ilu autorów tyle napotkamy koncepcji na to, jak uatrakcyjnić kontakt z ich projektem. Jednak nie ucichł jeszcze złośliwy chichot po zaprezentowaniu światu menadżera zasobów popełnionego z wykorzystaniem Electrona, a już autor po chwili zastanowienia zmienił oblicze tego programu. I po krótkich perypetiach wraca do nas Stacer 1.0.8 tym razem całkowicie przepisany na cywilizowane C++.
Stacer to oderwany od stylistyki systemowej aczkolwiek niezwykle atrakcyjny menedżer zasobów naszego komputera. Oprócz funkcji wyświetlania informacji o naszym CPU, pamięci oraz ruchu internetowym, program ten potrafi zoptymalizować niektóre niuanse naszego systemu. Oddaje nam do rąk zarządzanie aplikacjami startowymi i dodawaniem nowych, usługami systemowymi (po wcześniejszej autoryzacji) oraz odinstalowywanie niechcianych programów. Oprócz tego będziemy mogli skutecznie zwolnić miejsce na dysku usuwając odnalezione przez program pliki tymczasowe, pamięć podręczną programów, itp. Okno z podglądem procesów poinformuje nas o zajmowanej przez nie pamięci, wykorzystywanej mocy CPU a także umożliwi zakończyć pląsy nadaktywnych elementów z tej listy. Na samym końcu listy atrakcyjny odnajdziemy kartę z wymownymi wykresami dotyczącymi wykorzystywania zasobów naszego komputera w jednostce czasu.
W wersji 1.0.8 oprócz użycia wspomnianego C++ nowością będzie ogromna optymalizacja (a jakże) zarówno szybkości działania programu jak i używanych zasobów (około 60MB w pamięci RAM). Oczywiście natkniemy się też na wspomniane wcześniej nowe karty regulujące programy startowe, opcje startu usług po uruchomieniu komputera i inne drobniejsze usprawnienia.
Paczki .deb dla Ubuntu oraz Minta znajdziemy pod tym adresem.