AnimationMaker 1.2 dodaje animuszu
Kiedy ze sceny zniknął Adobe Edge (R.I.P. 2015) to zapewne w niejednym oku zakręciła się łezka. Bo cóż mogło być bardziej fascynującego jak tworzenie własnych animacji niewielkim nakładem sił. Jeszcze innym osobom czasy wydanie Edge przypominają słodką chwilę, gdy Adobe zauważyło schyłek epoki Flashplayer i próbowało zaistnieć w świecie HTML5 i CSS3. Na dobrą sprawę powyższe odbywało się poza rubieżami Linuksa – zatem na cóż drążyć? Jest jeden powód – na kanwie wspomnianego sentymentu Olaf Japp powołał do życia projekt AnimationMaker.
Zajmująca i ciekawa zabawa na nudne wieczory. Ale pierwszym problemem jaki napotkamy będzie uruchomienie programu. Póki co, autor dystrybuuje go jedynie w formacie paczki [[AppImage]]. Potrzebne są też wtyczki. A całość pobieramy za strony projektu (uwaga na zmianę wersji – zmienią się nazwy plików poniżej) i uruchamiamy jak poniżej:
# Jeżeli nie mamy Pythona 2.7"
sudo apt-get update
sudo apt-get install python2.7
# Istotny jest też ffmpeg:
sudo apt-get install ffmpeg
# Tworzymy katalog "/home/nazwa-uzytkownika/Programy/animationmaker/plugins":
mkdir -p /home/nazwa-uzytkownika/Programy/animationmaker/plugins/
cd /home/nazwa-uzytkownika/Programy/animationmaker/plugins
# Pobieramy pluginy
wget https://github.com/Artanidos/AnimationMaker/releases/download/v1.2/exportXml.py
wget https://github.com/Artanidos/AnimationMaker/releases/download/v1.2/importXml.py
wget https://github.com/Artanidos/AnimationMaker/releases/download/v1.2/exportMovie.py
# Odpalamy pobrane AppImage
chmod a+x AnimationMaker-Linux-x86_64-1.2.AppImage
./AnimationMaker-Linux-x86_64-1.2.AppImage
Nie wygląda to może zbyt zachęcająco, ale przy odrobinie zacięcia każdemu uda się zainstalować ten ciekawy edytor.