Mocne bity Nvidii

Miłośnicy łatwego podkręcania kart graficznych i procesorów nie mają łatwego życia na Linuksie. O ile taki overclocking umożliwia płyta główna, to coś jeszcze mogą zdziałać w BIOSie. Jednak na próżno szukać programów od producentów pozwalających na takie machinacje z poziomu systemu operacyjnego – co na wiodącej platformie jest niemal normą. A tu dla Linuksa przybywa coraz więcej wymagających gier, karty graficzne i procesory mają nieraz spory zapas mocy, a poza tym nie ma się czym chwalić przed znajomymi. Jednak w przypadku kart graficznych Nvidii i ich zamkniętych sterowników jest światełko w tunelu, a w zasadzie jaśniejące bity w bajcie, gdyż od wersji sterowników 337.12 użytkownicy Linuksa mogą na własną odpowiedzialność aktywować opcję coolbits.

coolbits
Fajne bity #1
Opcja coolbits odpowiada za aktywowanie i możliwość ustawienia w sterowniku kilku „nadprogramowych” możliwości karty graficznej – a mianowicie częstotliwości taktowania procesora, pamięci, prędkości wentylatora oraz regulację napięcia. Dostęp do tych ustawień uzyskamy w panelu sterowania nvidia-settings. Ponieważ to wszystko odbywa się na odpowiedzialność użytkownika, należy się dobrze zastanowić, czy na pewno jest to poziom atrakcji i adrenaliny jakiej potrzebujemy. Nietrudno wyobrazić sobie scenariusz, gdy przesadzimy zbytnio z częstotliwością (choć sterownik posiada wartości graniczne) i pomimo otworzonych drzwi balkonowych i wszystkich okien, karta graficzna się nam przegrzeje (samo przegrzanie to wariant optymistyczny, gorzej ze spaleniem). Tak czy owak zostaliście ostrzeżeni, a praktykujący overclocking i tak wiedzą co robią.
Najpierw jednak, jak aktywować coolbits. Na tę okoliczność musimy uruchomić serwer Xorg z odpowiednią modyfikacją jego konfiguracji xorg.conf (choć są też inne sposoby). Ponieważ stały xorg.conf to pieśń przeszłości (obecnie Xorg ustawia wszystko podczas startu i nie potrzebuje zasadniczo pliku konfiguracyjnego) i żeby nie kłopotać użytkownika z ręcznym tworzeniem tego pliku, Nvidia umożliwiła wygenerowanie odpowiedniego pliku poleceniem:

sudo nvidia-xconfig --cool-bits=12

Tajemnicza liczba przy coolbits ma swoje wytłumaczenie wg. dokumentacji producenta:

Option “Coolbits” “integer”

(…)

When “2” (Bit 1) is set in the “Coolbits” option value, the NVIDIA driver will attempt to initialize SLI when using GPUs with different amounts of video memory.

When “4” (Bit 2) is set in the “Coolbits” option value, the nvidia-settings Thermal Monitor page will allow configuration of GPU fan speed, on graphics boards with programmable fan capability.

When “8” (Bit 3) is set in the “Coolbits” option value, the PowerMizer page in the nvidia-settings control panel will display a table that allows setting per-clock domain and per-performance level offsets to apply to clock values. This is allowed on certain GeForce GPUs. Not all clock domains or performance levels may be modified.

When “16” (Bit 4) is set in the “Coolbits” option value, the nvidia-settings command line interface allows setting GPU overvoltage. This is allowed on certain GeForce GPUs.

When this option is set for an X screen, it will be applied to all X screens running on the same GPU.

The default for this option is 0 (unsupported features are disabled).

coolbits
Fajne bity #2
Ponoć jest jeszcze aktywny bit 0 (wartość 1), który umożliwia overclocking kart zbudowanych na chipsetach sprzed epoki Fermi. Jeżeli interesuje nas sterowanie pracą wentylatora oraz częstotliwościami, sumujemy 4 i 8 (bit 3 i 4) – wychodzi 12. Po tym zabiegu powinniśmy mieć w /etc/X11 nowy plik konfiguracyjny xorg.conf – w przypadku jakichś problemów, wystarczy go usunąć. Teraz pozostaje uruchomić ponownie serwer Xorg – a jeżeli nie wiemy jak, to uruchamiamy ponownie komputer.

Po odpaleniu nvidia-settings w zakładkach Thermal Settings oraz PowerMizer ujrzymy nowe opcje. Bawimy się nimi wg. własnego uznania i rozsądku.

Efekty możemy sprawdzić następnie w konkretnych grach lub programach (np. Darktable mocno wspiera się kartą graficzną podczas przetwarzania RAWów).

2 komentarze

  1. Napisz krótki poradnik do czego służą wszystkie opcje w nvidia-settings 🙂

  2. Odkopuje, ale mam z tym problem. Odblokowanie odpowiednich opcji działa bez problemu, ale z jakiegoś powodu nie widzę żadnego wzrostu wydajności :/ Mam kartę GF460GTX, cool-bits=12, restart, w panelu sterowania taktowanie GPU i ram podniesione (testowałem różne wartości), ale żadne testy nie wykazują jakiejkolwiek różnicy :/ Half-Life Lost Coast, Unigine Heaven 4.0, glxgears.
    Do opisu dobrze by było dodać jak podkręcać, bo może być to mylące i spowodować duże problemy. W polach do podniesienia wartości GPU i pamięci wpisujemy wartość o ile chcemy podkręcić, a nie jaki zegar ma być ustawiony 🙂 Sam popełniłem ten błąd za pierwszym razem co poskutkowało zawieszeniem się komputera (na szczęście tylko) 😉

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Post comment

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.