Linux Mint 17.1 „Rebecca” Xfce

Nie upłynęło zbyt wiele gigabitów w sieci i w chwilę po całej plejadzie odmian dystrybucji Mint, nadszedł czas na finalną wersję ostatniej z nich – Linux Mint 17.1 Xfce. Jak można wnioskować po nazwie, ta wersja skierowana jest do miłośników środowiska Xfce, a całość można nazwać jedną z najładniej poskładanych dystrybucji z wykorzystaniem wspomnianego środowiska.

Pojawienie się Linux Mint 17.1 Xfce nie jest żadnym zaskoczeniem, gdyż pierwsza odmiana Mint 17.1 Cinnamon pojawiła się już ponad miesiąc temu, a w regularnych odstępach czasu udostępniano obrazy RC pozostałych członków tej rodziny (MATE, KDE, Xfce). Czego można się spodziewać w wydaniu z Xfce?

Przede wszystkim, zmian wspólnych dla wszystkich wydań 17.1:

• bardziej czytelny menadżer aktualizacji z wyborem kerneli,
• kompleksowe i prostsze ustawienia lokalizacji,
• menadżer logowania z usprawnionym konfiguratorem,
• wyszukiwanie przez Zasoby Oprogramowania najszybszego mirrora z paczkami,
• Menadżer Oprogramowania skuteczniej informuje użytkownika gdy zachodzi konieczność usunięcia jakiegoś pakietu,
• liczne upiększenia wizualne, Linux Mint domyślnie używa fontów Noto, kilku wariantów kolorystycznych Mint-X, itp.,
• zestaw domyślnych tapet dla pulpitu powiększył się o tapety z wszystkich dotychczasowych wydań. Nieskromnie dodam, iż w zestawie znajdują się również dwa zdjęcia mojego autorstwa,
• wsparcie do 2019 roku.

To zmiany ogólne, a co szczególnego zmieniło się w wydaniu z Xfce?

• domyślnie zainstalowane i skonfigurowane dwa menadżery okien – standardowy Xfwm i Compiz. Przełączanie między nimi możemy wykonać poprzez Ustawienia -> Ustawienia pulpitu, a samego Compiza skonfigurujemy wg. własnych upodobań za pomocą zainstalowanego CompizConfig,
• Xfburn obsługuje Blu-Ray,
• Whisker Menu i zawarte w nim kategorie reagują na wskazanie ich myszką,
• przesunięcie okna do górnej krawędzi ekranu aktywuje układanie okien, a nie przenoszenie na inny pulpit,
• domyślne dodane do panelu aktywatory dla Firefoksa i terminala.

Nowości może nie ma zbyt wiele, ale pamiętajmy, że esencją są zmiany przynależne wydaniu 17.1, gdyż samo Xfce nieco przyhamowało z rozwojem od paru lat (sic!). Środowisko prze do przodu tempem tak ślimaczym, że każdy patch i drobne zmiany w komponentach środowiska są witane owacjami na stojąco.

Obrazy iso pobierzemy z tej strony, a użytkownicy Minta 17 mogą przeprowadzić po prostu aktualizację.