Monthly Archive: kwiecień, 2014

Terminal pogryzł człowieka: ranwhen

Zastanawialiście się, kiedy, jak i ile spędzacie swojego czasu z najlepszym przyjacielem człowieka, czyli komputerem? Teoretycznie zagadnienie brzmi nieciekawie, no bo jak to – ile czasu. Z komputera się korzysta kiedy trzeba i już. Ano właśnie – kiedy trzeba. Sprytny skrypt ranwhen.py zdiagnozuje nam na przestrzeni czasu zapisanego w logach, kiedy najczęściej korzystamy z komputera, jak również przedstawi wykresy miesięcznego czasu pracy...

Smażenie pikseli, czyli glmark2 na pełnych obrotach

Jeszcze jakiś czas temu wykonywanie benchmarków wydajności kart graficznych pod Linuksem nie miało większego celu. Samo w sobie było możliwe, lecz matematyczne wyniki nie miały przełożenia na praktykę – brakowało po prostu programów, które potrafiły wykorzystać moc naszych kart graficznych (bądźmy szczerzy – nie było wymagających gier). Obecnie jednak testowanie wydajności karty graficznych pod poszczególnymi wersjami sterowników jest już uzasadnione...

Władca pulpitów Xfdashboard 0.1.90

Użytkownicy nieco zachowawczego w formie środowiska Xfce z pewnością zerkają niekiedy z zazdrością na pełne przepychu pulpity kontrolowane przez Unity, GNOME 3 lub inne nowoczesne rozwiązania. Nie wszystko w tych nowościach może się podobać (to powód dla którego używa się Xfce), ale niektóre hedonistyczne elementy wnoszą także całkiem przydatne możliwości obsługi pulpitu. Takim nieoszlifowanym diamentem może być całkiem wygodny panel...

Powrót Macrofusion 0.7.4

Wiele miesięcy temu na fali nieprzemożonego entuzjazmu dzielenia się swoimi pomysłami ze społecznością, stworzyłem prosty programik Macrofusion, który miał za zadanie ucywilizować nieco kontakty użytkowników z tekstowym narzędziem Enfuse (i nie tylko). Ambitne plany rozbudowy Macrofusion zostały z przyczyn przeróżnych odłożone na plan dalszy, a z programu dało się korzystać do momentu, gdy pojawiły się problemy z pythonowską biblioteką PIL...

Ubuntu – pomiędzy wersjami

W ferworze wydania Ubuntu 14.04 mógł nam umknąć jeden istotny szczegół – leciwemu jak na obecne standardy Ubuntu 12.10 po 17 kwietnia zostało jeszcze parę dni życia. Każdy kto korzysta z tej dystrybucji powinien rozważyć aktualizację do nowszego wydania, nomen omen 14.04 LTS. Prawdę powiedziawszy, podobnym rozważaniom muszę się też oddać użytkownicy 13.10, którego okres wsparcia sięga do czerwca 2014 roku. Nic nie trwa wiecznie i jeżeli nawet ktoś zdecyduje...

Ubuntu 14.04 LTS stało się faktem

Nie ma chyba osoby, która uniknęła medialnego nalotu dywanowego informacji o nadchodzącym Ubuntu 14.04 LTS. W dniu dzisiejszym wydanie to stało się faktem i światu zostało przedstawione najnowsze wcielenie tej najpopularniejszej dystrybucji Linuksa (czy tego chcemy, czy nie – ale jednak najpopularniejszej). Z racji tego, że mamy do czynienia z LTSem, można było przypuszczać, że Canonical przyłożyły się do prac wykończeniowych przy...

Terminal pogryzł człowieka: shred

Być może niektórych to zaskoczy, ale usuwając plik z dysku lub go formatując (dysk), wcale nie pozbywamy się jego zawartości. W bardziej lub prostszy sposób dane to mogą zostać odzyskane, a ponieważ żyjemy w niepewnych czasach, niekiedy warto zadbać o swoją godność. Tym bardziej, że większość a wręcz wszystkie dystrybucje Linuksa dostarczają nam domyślnie wdzięcznego narzędzia o nazwie shred. Z nim usuwanie plików może stać się nieco bardziej skuteczne.

Paczki PiTiVi 0.93 i nowsze

W niedługo czasie po ogłoszeniu społecznej zbiórki funduszy na dalszy rozwój sympatycznego i nieliniowego edytora wideo PiTiVi, możemy namacalnie odczuć wdzięczność twórców za wsparcie projektu (nawet osoby, które nie wsparły). Zostały bowiem udostępnione pierwsze binarne paczki zawierające prekompilowane wersje rozwojowe tego edytora. Binarne – czyli program do rozpakowania i uruchomienia podwójnym kliknięciem. Do wyboru mamy zatem wersje 32 i 64...

OpenShot 2.0 w zapowiedziach

Wydawać by się mogło, że po debiucie na Linuksie profesjonalnego edytora wideo Lightworks, nic w tej dziedzinie nie można sprytniejszego już zdziałać. Niemniej, oczekiwania użytkowników są przeróżne i ci, których jednak profesjonalizm Lightworks przytłoczył, chętnie wypatrują innych rozwiązań. A tych na Linuksie od wieków mamy mnóstwo, jednak każde z podobnym zestawem dolegliwości – linuksowe edytory wideo albo trącą myszką, albo...

Imager i znaki obronne dla zdjęć

Jak najlepiej obronić swoje cenne kadry i zdjęcia przed wrażym przejęciem? Najskuteczniej będzie rzucić na nie zaklęcia obronne, które uchronią przed niepowołanym wykorzystaniem w sieci. Innymi słowy, należy je tak skutecznie oszpecić różnymi elementami, aby nikomu nie przyszły do głowy próby ich retuszowania. Takim małym, sprytnym i zwinnym obrońcą zdjęć jest programik Imager, który upstrzy wskazane zdjęcia pożądanym tekstem oraz elementami graficznymi. Oprócz tego może...

Translate »