Kup pan dzianinę i zasponsoruj dystrybucję Mint
Fani (i nie tylko) dystrybucji Mint otrzymali nową szansę na wsparcie swojego ulubionego wcielenia Linuksa. Tym razem nie jest to enigmatyczne wysłanie określonej kwoty na wskazane konto – lecz najprawdziwsze nabycie dóbr materialnych, z zakupu których dochód zasili konto deweloperów Minta.
Sklep z gadżetami i produktami opartymi na dystrybucji Mint powstał we współpracy z takimi producentami jak CompuLab, ThinkPenguin, OSDisc i HELLOTUX. Wybór asortymentu – od dzianiny i wszelakich podkoszulków, stringów i szalików (z nadrukiem logo – wyszywanym, nie zwykłą przyprasowanką!), przez elektronikę (laptopty, desktopy, mintBoksy), aż po najzwyczajniejsze płyty DVD, stickery i nośniki USB. Wszystko co najmniej opatrzone nadrukiem i logiem Minta, a w przypadku elektroniki z zaszytą w trzewiach urządzenia dystrybucją Mint. Co mają z tego twórcy Minta? W zależności od umowy z producentem, otrzymują jakiś procent ze sprzedaży – np. 10%. Chyba nikt nie ma wątpliwości, iż tworzenie dystrybucji w dzisiejszych czasach i pod rosnące wymagania użytkowników to spory nakład pracy, szczególnie, że twórcy Minta nie ograniczają się do wymiany tapety i tematów graficznych. A żyć i płacić rachunki z czegoś muszą, więc dlaczego by nie dodatkowy dochód ze sprzedaży gadżetów.
Z ciekawostek – część sklepów honoruje darmową wysyłkę zamówienia do Polski.