Ładne OcenAudio
OcenAudio bezkompromisowo wdziera się na ekrany naszych monitorów, łamiąc sztywne i utarte stereotypy wyglądu aplikacji opartych o systemowe motywy GTK. Rzadko bowiem się zdarza, że po pierwszy uruchomieniu programu kontemplujemy jego elegancki i wysmakowany wygląd, a dopiero na drugim miejscu zaznajamiamy się z możliwościami, w tym przypadku wyjątkowo niebagatelnymi. Oczywiście wygląd i interfejs to kwestia gustu, ale niewiele w tej materii można zarzucić OcenAudio…
A teraz mniej istotne kwestie – OcenAudio to edytor audio, który pod ładnym opakowaniem zupełnie nieoczekiwanie kryje bardzo dużo ciekawych opcji. Siłą rzeczy program będzie stawiany w szranki z bardziej rozbudowanym [[Audacity]] i szczerz mówiąc, przegrywa tę realizację. Audacity pokonuje go przede wszystkim licencją, gdyż OcenAudio ma zamknięte źródła, a Audacity wręcz przeciwnie. Poza niuansami ideologicznymi, kolejne różnice to podejście do obsługi wielu kanałów – w Audacity jest to bardziej oczywiste, podczas gdy OcenAudio zapewnia pomiędzy otworzonymi ścieżkami proste operacje kopiowania i scalania. Jak już wspomniałem, Audacity posiada też więcej efektów i bardziej specjalistycznych opcji, niemniej jednak OcenAudio nie ma się czego wstydzić.
Efekt prac możemy eksportować do jednego z wielu obsługiwanych formatów: mp3/ogg/flac/pcm/aac/mp4/wav i kilku innych.
Jak widać, ciężko nazwać ten program prostym narzędziem. Dla amatorów będzie on mniej ‘naukowy’ niż Audacity, a nadal umożliwiającym średnio-zaawansowaną obróbkę audio.
OcenAudio można pobrać ze strony autorów, w wersji dla Linuksa (paczki .deb/.rpm), MacOS i Windows. Wybieramy pomiędzy wersją 32/64 bitową, a następnie klikamy dwa razy na ściągniętej paczce. I to wszystko.