Fotoxx 12.03 – złudny bezruch

Fotoxx 12.03
Niech nikogo nie zmyli nowy numerek z jakim pojawił się w sieci Fotoxx, świetny edytor grafiki. Wbrew temu, że pomiędzy obecną, a poprzednią wersją różnica w numeracji wynosi tylko 0.01 punktu rozwojowego, zmian jest nadspodziewanie dużo. Co najważniejsze dla końcowego użytkownika, namacalnie odczuje ich wpływ na funkcjonowanie programu.Poprawiła się wydajność narzędzi wykorzystujących bezpośrednie manewry myszką na obszarze zdjęcia (zaznaczanie regionów i ich obróbka. w tym rysowanie).Start programu uległ poprawie w wyniku zmian w indeksowaniu zbiorów.Exiftool działa w tle jako ‘serwer’, co przyśpiesza wczytywanie nowych zdjęć (z danymi exif).Usprawniono obsługę funkcji przybliżania.

Wynik prac może być zapisywany również w formacie .bmp i .ico.

Pod maską – wszelkie operacje na obrazie program wykonuje teraz za pomocą 32bitowych wartości zmiennoprzecinkowych, a nie jak do tej pory 16bitowych całkowitych. Koszt zmiany – większe zużycie pamięci.

I tradycyjne, spora dawka poprawek – niepotrzebne indeksowanie miniatur z katalogu ~/.thumbnails, dokładniejszy pasek postępu, poprawki w obsłudze formatu .gif, plugin Stack/Noise poprawił swoje działanie w nakładaniu kolejnych kadrów.

Jak zatem widać, autor nie zasypuje pikseli w popiele i w dość ekspresowym tempie (jak na one-man-project) obdarowuje nas całkiem sensownymi zmianami. Pomimo braku np. świętych warstw, za pomocą Fotoxxa można na zdjęciu przeprowadzić całkiem zaawansowane operacje – niektóre nawet prościej i z lepszą jakością niż w GIMPie! (stackowanie zdjęć, panoramy, swobodne transformacje, itp).

Gdyby ktoś zapragnął zaznajomić się z opisem podstawowych funkcji programu, to polecam zerknąć na dedykowany wpis na blogu linux4photo.wordpress.com.

A teraz, gdzie można znaleźć program. Autor z każdym wydaniem dostarcza paczki .deb i .rpm – wystarczy pobrać pożądaną wersję (32bit lub 64bit) .deb. Dość istotna uwaga – Fotoxx wykorzystuje już GTK3, zatem jego zainstalowanie będzie możliwe tylko na nowszych wersjach Ubuntu >= 11.04, analogicznie Mint >= 11 oraz Debian >= Sid. Co zrobić ze ściągniętą paczką? Zwyczajowo powinien wystarczyć dwuklik (może zajść potrzebna wcześniejszego odinstalowania poprzedniej wersji programu).

Poniżej oryginalna lista zmian.

2012.03.01  v.12.03
+ Mouse-driven area select and edit functions respond much faster.
+ The internal image format was changed from int-16 to float-32 per
  RGB color. This simplified the code and made some edit functions
  slightly faster. There is no visual image impact. The main memory
  needed to edit a 20 megapixel image has grown to about 800 MB.
+ The exiftool program is started as a server process and left running.
  This eliminates a significant startup delay for every image opened.
+ Indexing of new files at startup was made much faster: typically
  1-2 seconds on a strong PC if only a few new images are found.
+ A toolbar button is used to change the mouse-drawing color for select
  and edit functions. Similar buttons on many dialogs were removed.
+ The pixel edit function was made easier and faster to use.
+ An edited file can be saved in the additional formats .bmp and .ico.
+ Setting the zoom ratio was simplified: each 2x zoom is 1-3 clicks.
+ Create Blank Image: the file type can be .jpg, .tif, .png, or .bmp.
+ The E-mail function was removed because Thunderbird and Evolution do
  not work (or no longer work) with the "standard" xdg-email protocol
  for attachments. Use Tools > Batch Convert to select images, export,
  and reduce size (if wanted) for attaching to e-mail or uploading.
+ Bugfix: If the top image directory was set to /home/, thousands
  of unwanted files in /home//.thumbnails/* were being indexed.
+ Bugfix: Stack/Noise image alignment was poor if there was significant
  camera movement between photos.
+ Bugfix: Progress monitoring for some functions was very inaccurate.
+ Bugfix: some .gif files produced empty thumbnail images.
+ Bugfix: file synchronization at startup was sometimes wasting time
  with unnecessary updates.

2 komentarze

  1. Jeżeli chciałeś parafrazować powiedzenie “Nie zasypiać gruszek w popiele” to powinieneś napisać “nie zasypiał pikseli”. Zasypać to sobie kawę zaraz idę 🙂

  2. Chciałem być błyskotliwy, elokwentny i nie powtarzać drugi raz w tej samej formie przysłowia, którego użyłem parę wpisów wstecz… No i wyszło jak zawsze 🙂

    Ale trafna uwaga, trzeba dbać o poprawność tradycyjnego przekazu ustno/pisanego.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Post comment

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.