Tag: terminal pogryzł człowieka

Terminal pogryzł człowieka: bmon

Ciekawość ludzka nie zna granic. Również przy komputerze nasz wścibska natura zapełnia nam czas podglądaniem przeróżnych statystyk, wykresów i innych informacji bez większego wpływu na losy ludzkości. Niemniej, niewiele moglibyśmy analizować, gdyby nie odpowiednie programy podające nam w czytelnej formie przeróżne dane. Oczywiście prawdziwi twardziele do tych celów wykorzystują terminal, a jeżeli terminal to dlaczego by nie bmon – niewielki ale zasobny w...

Terminal pogryzł człowieka: hollywood

Któż z nas nie marzył by zostać nieuchwytnym hackerem, wymykającym się pościgom w wirtualnej rzeczywistości, omijającym zastawionego na niego firewalle, łamiącym w mgnieniu oka hasła i zabezpieczenia. Jednak jest jak jest i jedyne co pozostaje większości nam, to dobra mina do nudnej gry w rzeczywistość. Choć nie do końca, bo za pomocą odpowiednich narzędzi można przez chwilę wzbudzić nutkę zdziwienia u podglądających ekran naszego komputera. Na ich potrzeby...

Terminal pogryzł człowieka: saidar

O czym śni komputer? Przeważnie oczywiście nie ma czasu na sen, no może na jawie. Niekiedy obciążona przeróżnymi zadaniami maszyna dwoi się i troi, by sprostać naszej aktywności a my dopingujemy ją niewybrednie zza zaciśniętych zębów. A niesłusznie, bowiem wystarczy uruchomić odpowiedni monitor zasobów systemu by stwierdzić, że chwilowe przestoje, zacięcia lub inne przypadki nie są wynikiem leniwego charakteru naszej elektroniki, tylko efektem jej wytężonej pracy....

Terminal pogryzł człowieka: ncdu

Istnienie wiele sposobów na zdobycie informacji o stopniu zużycia przestrzeni dyskowej, a w szczególności katalogu domowego. Możemy sprawdzać ręcznie właściwości katalogów, możemy zaprzęgnąć do pracy typowy lub staroświecki (dwukolumnowy) menadżer plików, uruchomić program analizujący katalogi, itp. Nawet w terminalu jest dostępnych kilka narzędzi takiego przeznaczenia, a ncdu jest jednym z nich. Ten mały sprytny program nie dość, że przeskanuje zawartość wskazanego katalog, to udostępni w...

Terminal pogryzł człowieka: sc

Nie jest tajemnicą, że wśród wielu tekstowych programów wąskiej specjalizacji, znajdziemy też rozbudowane narzędzia mogące stawać w szranki z rozbudowanymi kombajnami z graficznym interfejsem. No może nie do końca są to też tekstowe kombajny, ale potrafią sporo i sprawdzały się w epoce sprzed interfejsu klikalnego jak i teraz. Edytor tekstu, przeglądarka WWW, komunikator, czytnik poczty – to podstawowe narzędzia podstawowego pulpitu – także tego opartego...

Terminal pogryzł człowieka: newsbeuter

Wydawać by się mogło, że zamknięci w ciasnych ramach terminala użytkownicy nie są skorzy do wychylania nosa poza jego kojącą czerń. Jednak terminal jak najbardziej może służyć do kontaktowania się ze światem zewnętrznym, choćby w celu doczytywania w wolnych chwilach różnych wiadomości z subskrybowanych kanałów RSS. Programów które to umożliwiają jest kilka, nie każdy o nich wie, a jednym z najpopularniejszych i masowo dostępnych jest newsbeuter. 

Terminal pogryzł człowieka: WordGrinder

Zapewne większość z nas wie jak trudne może być napisanie paru zdań składnego tekstu. A to zechcemy sobie włączyć jakąś opcję w edytorze i tracimy pół godziny na jej odnalezienie, a to zamruga ikonka od kontaktów i pojawi się znajomy z bardzo pilną sprawą, to znowu radośnie rozbłyśnie ikonka od nowej poczty. Z każdej strony czyha coś, co skutecznie odrywa nas od pracy i od głównego wątku...

Terminal pogryzł człowieka: calcurse

Zapominać jest rzeczą ludzką a rola komputerów taka, aby o zapomnianych czynnością przypominać. W też celu powstało całe mnóstwo programów polepszających naszą pamięć, czyli mówiąc prosto z mostu – przypominaczy o nadchodzących spotkania, czynnościach, itp. Wydawać by się mogło, że takie organizery czasu znajdą zastosowanie tylko w formie graficznej. Jednak i w terminalu możemy zapanować nad natłokiem spraw, które gwałtownie wymagają naszego zaangażowania. Jednym z takich programów jest calcurse, kalendarz...

Terminal pogryzł człowieka: Obnam

Ilu administratorów i zwykłych użytkowników, tyle sposobów na skuteczne tworzenie kopii zapasowych ważnych rzeczy zalegających na naszych dyskach. Również za pomocą tekstowego terminala – i choć puryści wzruszą ramionami i nie dopuszczą do swojej świadomości innych rozwiązań niż rsync, to istnieje alternatywa. Obnam to doskonałe i kompleksowe rozwiązanie dla każdego, kto nie dowierza graficznym narzędziom, a także nudzi go już niezawodność wspomnianego rsync. Nie oznacza to, że Obnam...

Terminal pogryzł człowieka: prompt

Prawdziwym mężczyzną (lub kobietą) nie zostaje się z samego faktu użytkowania terminala. Prawdziwy mężczyzna (lub kobieta) sam (lub sama) nagina rzeczywistość enigmatycznego terminala do swoich potrzeb. Na początek zwykle idzie niepozorny prompt, potocznie zwany znakiem zachęty. Niewiele osób zwraca na niego uwagę, przyjmując go za zło konieczne. A tymczasem wespół ze standardową w większości dystrybucji powłoką Bash (choć to cecha nie tylko tej powłoki), może...

Terminal pogryzł człowieka: lsblk

Dziesiątki dysków, setki partycji – życie nie rozpieszcza typowego użytkownika który podjął się ambitnego zadania wykonania kopii zapasowej internetu. Pół biedy z zapamiętaniem gdzie i co się zapisało, ale jak ogarnąć punkty montowania przypisane partycjom, ich pojemność (partycji), czy wręcz użytego zarządcę I/O, informacje o typie dysku, modelu, itp. To często wyczerpujące zajęcie z dopasowywaniem partycji do miejsca ich zamontowania możemy przeprowadzać chałupniczym sposobem analizując...

Translate »