Granice dobrego kadru – RPhoto 0.4.1
Każdy fan masowego kadrowania i prostowania swoich zdjęć powinien zapoznać się z uaktualnioną ostatnio aplikacją RPhoto. Mimo niepozornego wyglądu, ten sympatyczny programik pozwala w miarę zautomatyzować proces poprawiania niedoskonałości kadru, a nawet go przeskalować.Jednak przed użytkowaniem programu najlepiej poszperać w jego ustawieniach, gdyż można tam odnaleźć i ustawić ciekawe ciekawostki. Jak choćby auto-przycinanie obracanych obrazów, domyślną jakość zapisywanych plików JPG, dołączane tagi exif oraz wartości i proporcje dla przycinania, wymiarowania i rysowania linii podziału. Uważać należy na opcję auto-zapisu, gdyż wtedy po przekadrowaniu staniemy się posiadaczami poprawionego dzieła, bez możliwości powrotu do wersji poprzedniej. To generalnie jedna z bolączek programu – brak nadawanego jakiegoś prefiksa plikowi wynikowemu. Drugą bolączką jest nieco uboga i siermiężna ramka określająca wymiary kadru, przez co uchwycenie jej w odpowiednim miejscu w celu zmiany rozmiaru jest deprymujące. Sama praca z programem polega na wskazaniu miejsca zawierającego naszego zdjęcia, ustawieniu pożądanych proporcji kadru oraz ewentualnych kryteriów skalowania. Po wyborze zdjęcia możemy wybrać tryb kadrowania (Crop) albo prostowania (Correct). W zależności od trybu – rysujemy nowe rama widocznego obszaru, bądź linię wyznaczając kąt obrotu. Zmiany zatwierdzamy kolejno ‘Crop the image‘ bądź ‘Correct inclinaison‘. W przypadku kadrowania możemy wspomóc się ‘Guide Lines‘, czyli liniami podziału. W przypadku ustawiania własnych wytycznych należy pamiętać o używaniu przecinka, zamiast kropki dla wartości cyfrowych – ot, takie lokalny koloryt. Pracując z plikami jpeg, w Image->JPEG znajdziemy możliwość optymalizacji pliku i innych specyficznych dla tego formatu ustawień. Pozostaje zapisać wynik poprawek (choć nieroztropne jest nadpisywanie plików – dlatego lepiej pracować na uprzednio zrobionych kopiach, lub zgłosić autorowi odpowiednią funkcjonalność).Jak widać, programik może nie powala wybitnymi opcjami, jednak można nim szybko przyciąć co trzeba, a nawet przeskalować czy wyprostować. A na fali powrotu autora do prac nad programem można się spodziewać (miejmy nadzieję) usunięcia denerwujących przywar.Różne wersje RPhoto można pobrać ze strony dedykowanej programowi, natomiast użytkownicy Ubuntu 12.04/Mint 13 mogą aktywować PPA Highly Explosive i stamtąd zainstalować program:
sudo add-apt-repository ppa:dhor/myway
sudo apt-get update
sudo apt-get install rphoto