Cryptomator 1.2.3 – więc chodź, zaszyfruj mój świat…
Nikt nie lubi jak ktoś grzebie w jego rzeczach. Dlatego umieszczanie danych w chmurze choć wygodne pozostawia pewne odczucie dyskomfortu. W dzisiejszych czasach nie można być pewnym niczego ani nikogo, a szczególnie korporacji oferujących darmowe usługi. Dlatego jak już zdecydujemy się na chmurę, to warto pomyśleć o dodatkowym zabezpieczeniu – jak choćby tytułowy Cryptomator. Program w zgrabny sposób umożliwi tworzenie naszych tajnych „krypt” i szyfrowanie ich zawartości.
Brzmi to całkiem nieskomplikowanie i takie też jest w rzeczywistości. Cryptomator szyfruje zawartość plików, nazw i katalogów za pomocą metody AES a naszego hasła przed metodami bruteforce ochroni scrypt. Co istotne, Cryptomator jest projektem opensource zatem nie ma mowy o vendor lock.
No dobrze, a jak to się sprawdza w użytkowaniu? Wystarczy program zainstalować, uruchomić, utworzyć swój schowek w pożądanym miejscu (np. w katalogu zsynchronizowanym z chmurą) i to wszystko. Jeżeli będziemy chcieli przeprowadzać jakieś operacje na plikach, to po wskazaniu danego schowka program uruchomi menadżer plików z odtajnioną zawartością tego miejsca. Oczywiście cały czas musimy się posługiwać hasłem jakie ustawimy dla konkretnej skrytki a po zakończonych pracach „kryptę” należy ponownie zablokować (stosowny przycisk).
Program jest multiplatformowy, a co za tym idzie nasze schowki będziemy mogli otworzyć pod dowolnym systemem operacyjnym.
Jak przetestować Cryptomatora? W przypadku Ubuntu/Minta możemy wykorzystać dedykowane PPA:
sudo add-apt-repository ppa:sebastian-stenzel/cryptomator
sudo apt-get update
sudo apt-get install cryptomator
Program znajdziemy też w repozytorium AUR dla Manjaro i Arch Linuksa:
yaourt -S cryptomator
A czy ktoś zna jakieś w miarę proste graficzne narzędzie dla NIEdebianopochodnych do szyfrowania katalogów?
Ale ta apka z newsa ma też wersję rpm dla Fedora/RedHat/CentOS/OpenSuse i pewnie też zadziała na innych rpm jak Mageia, OpenMandriva, ROSA czy PCLinuxOS. Dodatku oferuje też aur dla Acho-podobnych dystrybucji.
Jak zachowuje informację o właścicielu pliku i nadanych uprawnieniach, to biorę.
Dzięki za odpowiedź. Z artykułu wywnioskowałem, że ten program tylko w chmurze działa. Specem od zagadnień kryptograficznych nie jestem 😉