I get, uGet 2.0.4
W dzisiejszych czasach pobieranie plików z internetu fascynuje chyba tylko osoby uzależnione od adrenaliny. Igranie z nerwowymi korporacjami wymaga jednak stalowych nerwów, bowiem nie zawsze wiadomo kto do zawartości upatrzonego przez nas pliku rości sobie prawa. Jednak wciąż i wciąż podejmujemy to ryzyko i pobieramy z internetu czy to archiwa ze źródłami, obrazy iso dystrybucji i inne dobra, które w swojej niepozorności pozwalają zakładać nam ich legalny charakter. Jednak bez obaw – dramaturgia powyższego wywodu jest mocno pozorowana i ma na celu jedno – zainteresować Czytelniczki i Czytelników jednak z najsprawniejszych programów wspomagających pobieranie danych z internetu – uGet 2.0.4.
Choć u wielu osób twarz przeistoczyła się właśnie w nieme zobrazowanie zwrotu „Litości, program do pobierania?”, to uGet kryje w sobie parę funkcji, które jednak mogą przydać się w dzisiejszych czasach. Po pierwsze, jest to program multiplatformowy, po drugie dzięki znakomitej wtyczce FlashGot zintegrujemy go z Firefoksem, Na tym nie koniec, bo co powiedzie na takie standardy jak kolejka plików do ściągnięcia, ponawianie pobierania, kategorie, współpraca ze schowkiem, obsługę FTP (login/anonymous) i Torrentów i wiele innych? Na dodatek, w wersji 2.0.4 występują:
- zapamiętywanie układu kolumn,
- lepsza obsługa zaplanowanych zadań,
- program uwzględnia limity prędkości pobierania przy rozpoczęciu,
- uwzględnianie RPC, gdy w linku brak nazwy pliku,
- curl plug-in: używanie posix_fallocate() dla rezerwowania nazwy w Linuksie,
- Fix: błąd programu podczas jednoczesnego pobierania 32 plików,
- Fix: poprawna obsługa obszaru podsumowania.
Brzmi nieźle, nieprawdaż? Warto jednak nadmienić, że najlepsze rezultaty daje tandem uGet + aria2. Do tego należy w ustawieniach uGet aktywować odpowiedni plugin: Ustawienia -> Wtyczki -> curl + aria2.
Ubuntu 14.04/15.10, Mint 17.xx i pochodne:
sudo add-apt-repository ppa:plushuang-tw/uget-stable
sudo apt-get update
sudo apt-get install uget aria2
Manjaro oraz Arch Linux:
sudo pacman -S uget
No tak, bo wszystko jakoś samo się dziś ściąga a cała reszta jest na CDA albo Chomiku. A i dyski dziś chyba w końcu większe?
Aż wstyd się przyznać, bo pamiętam kiedy sam odkryłem akceleratory pobierania … Po diabła mi one wtedy były to już nie pamiętam dokładnie, ale w końcu dzięki nim mogłem zassać pół netu. I na płyty, i na płyty! I wszystko mi było potrzebne! 8)