BeeBEEP 2.0.4 – jak mnie słychać?
Historia komunikatorów tekstowych to rozciągnięta na dziesięciolecia epopeja wzlotów, upadków, rozwoju i przeróżnych koncepcji. A tymczasem potrzeby użytkowników są czasem nad wyraz proste i zwyczajne – ktoś chce napisać do znajomego z pokoju obok, czy wydrukowały mu się wysłane na jego drukarkę dokumenty. Matka chce przypomnieć dziecku o obiedzie i by w końcu wyszło ze swojego pokoju (dziecko). Komuś urodził się syn i jedną wiadomością chce zaprosić wszystkich z biura na ucztowanie tej nowiny. No właśnie, zauważmy – w większości przypadków nie potrzebujemy rozbudowanych sieci społecznych z obudowanymi w bajer komunikatorami. Gdy ktoś pracuje w większej lokalnej grupie, to właśnie z nimi się chce sprawnie komunikować, bez dodawania ich do znajomych, polubień na FB i tak dalej. Wystarczający byłby w wielu przypadkach mały i zwinny lokalny komunikator – taki jak np. BeepBEEP 2.0.4.
Jak pisze sam autor, narodziny BeepBEEP były spowodowane poszukiwaniem rozwiązania na sprawną komunikację pomiędzy znajomymi w obrębie jednej sieci lokalnej (np. biuro). Z prostego dostarczyciela wiadomości tekstowych program obrósł z czasem w wiele przydatnych funkcji, jak choćby udostępnianie (przesyłanie) plików, zrzuty ekranu, rozmowy ze wszystkimi podłączonymi użytkownikami, grupą lub pojedynczą osobą, szyfrowaniem transmisji (AES), itp. Niepodważalną zaletą jest jego multiplatformowość – występuje w wersji dla Linux, OS X oraz Windowsa. Zatem nawet w sieci gdzie każdy będzie miał na komputerze inny system operacyjny, nie będzie problemu z dogadaniem się.
Program komunikuje się z innymi uruchomionymi instancjami za pomocą broadcastu w sieci. Zatem wszyscy rozmówcy muszą znajdować
się w jednej sieci LAN – BeeBEEP nie przedostanie się przez np. routery – bo i nie taka jest jego rola.
Aby zainstalować go u siebie np. na Ubuntu 14.04 i wzwyż (lub pochodnych), należy doinstalować odpowiednie paczki:
sudo apt-get install libqt5core5a libqt5gui5 libqt5widgets5 libqt5network5 libqt5printsupport5 libqt5multimedia5 libqt5multimedia5-plugins libxcb-screensaver0
Sam BeeBEEP niestety spoczywa na nieszczęsnym Sourceforge, skąd można pobrać paczkę tgz z jego binarkami. Program wypakowujemy w wygodne miejsce (np. ~/Programy) i stamtąd uruchamiamy. Cóż, to cena za multiplatformowość (to podobno najprostszy wspólny sposób na zainstalowanie i uruchomienie programu). Autor udostępnia oczywiście też źródła – zatem niewykluczone, że w niedalekiej przyszłości ktoś zainteresuje się stworzeniem odpowiedniej paczki w PPA.
“nieszczęsnym Sourceforge”
Czemu nieszczęsnym? Coś się wydarzyło, o czym nie wiem? 🙂
Dużo roboty z pobieraniem przez terminal. :/
SF hakuje instalatory i dodaje swoje adware do instalowanych produktów.