Ubuntu 14.10 kończy karierę
23 października 2014 roku, dokładnie 9 miesięcy temu, Canonical udostępnił użytkownikom instalacyjne obrazy ISO Ubuntu 14.10 Utopic Unicorn. Zgodnie z polityką wsparcia, czas życia tego wydania określono na 9 miesięcy i ten czas właśnie dobiegł końca. Po dniu dzisiejszym 14.10 nie otrzyma żadnych poprawek, aktualizacji oprogramowania, a repozytoria zostaną zamknięte. Dlatego użytkownikom dla których wydania LTS to za mało, zaleca się aktualizację do nowszego Ubuntu 15.04 Vivid Vervet.
Brak wsparcia oznacza również to, że w Biuletynie Bezpieczeństwa nie pojawią się żadne nowe informacje nt. ewentualnych zagrożeń. Dlatego każdego kto związał swoją aktywność biurkową z 14.10, Canonical nawołuje do przygotowania się na aktualizację do 15.04, które będzie wspierane do 26 stycznia 2016 roku. Cały ten proces został opisany pod tym adresem i nie jest niczym skomplikowanym (pod warunkiem, że nie dokonywaliśmy agresywnych zmian w systemie). Niemniej, najważniejszym i pierwszym krokiem jest wykonanie kopii bezpieczeństwa ważnych dla nas danych.
Podjęta w 2013 roku decyzja o skróceniu okresu wsparcia dla zwykłych wydań z 18 do 9 miesięcy nie została przyjęta z entuzjazmem przez użytkowników, jednak z pewnością wpłynęła na wzrost znaczenia wersji Ubuntu oznaczonych jako LTS, czyli o długoterminowym wsparciu. Użytkownicy 14.04 LTS mogą być spokojni do kwietnia 2019 roku (teoretycznie).
“Użytkownicy 14.04 LTS mogą być spokojni do kwietnia 2019 roku (teoretycznie)” nie bardzo tego rozumiem…
To znaczy, że o ile ktoś używa czystego Ubuntu 14.04, to:
Ubuntu 14.04 LTS will be supported for 5 years for Ubuntu Desktop,
Ubuntu Server, Ubuntu Core, Kubuntu, Edubuntu, and Ubuntu Kylin. All
other flavours will be supported for 3 years.
Pozostałe odmiany będą wspierane przez 3 lata. A “teoretycznie” wzięło się stąd, że za 3 – 4 lata mogą wystąpić problemy, gdyby ktoś jednak chciał nowszego oprogramowania użytkowego – oficjalnie w repozytoriach będzie aktualizowana tylko jego część. Takie np. Darktable może ale nie musi być dostarczane z zewnętrznego repo (16.04 LTS za pasem i to na nim mogą się skupić paczkujący). Innymi słowy, postępu się nie oszuka (coraz nowsze programy będą wymagały coraz nowszych bibliotek i zaktualizowanej reszty systemu).
Można to zawsze obejść przez jakieś PPA z backportami 🙂
znam nawet taką osobę co dalej 10.04 LTS używa, bo nowsze wydania mu nie pasują
15.04 to jest beta.Nie da się jej używać na dłuższą metę.Polecam Kubuntu 14.04