Darktable 1.6.4 z prądem
Chyba nikogo już nie dziwi zdrowe tempo rozwoju fenomenalnego edytora zdjęć Darktable. Autorzy przyzwyczaili nas do regularnych i cyklicznych wydań i tym samym 1.6.4 mile uraduje wszystkich użytujących ten program. Zmiany jak przystało na serię naprawczą w większości naprawiają odnalezione i zgłoszone błędy, ale aktualizacji uległa również pula obsługiwanych aparatów oraz mechanizmów istotnych dla sprawnego funkcjonowania całości. Warto zatem płynąć z prądem i dorównać do obecnej wersji.
Darktable 1.6.4 opisuje następująca lista zmian:
Ogólne usprawnienia:
- spore poprawki w bibliotece rawspeed (odczyt RAWów),
- usprawniony eksport do Facebooka (zoptymalizowana pierwsza autoryzacja),
- benchmark porównujący efektywność opencl i cpu (przydatny w przypadku, gdy operacje przeprowadzane na cpu są szybsze niż na gpu),
- poprawki w funkcjonowaniu Lensfun (obrzeża),
- naprawione przypadłości w maskach (obrzeża),
- zonesystem aktualizuje swój interfejs w przypadku, gdy zmienia się liczba stref.
Wsparcie dla nowych aparatów:
- canon digital rebel (non european 300d)
- nikon d5500 (experimental)
- olympus e-m5 mark ii (experimental)
- samsung NX500 (experimental)
Ustawienia balansu bieli:
- sony a77 ii
- fujiflim x-e2
- olympus e-m5 mark ii
Profile szumu:
- canon 7d mark ii
Użytkownicy wymienionych powyżej aparatów powinni się ucieszyć, pozostali również, bo 1.6.4 to kolejny krok w stronę jeszcze doskonalszej kondycji Darktable. Warto jednocześnie przypomnieć o świetnym repozytorium styli dla tego programu – pod adresem dstyle.net kryje się bogate archiwum przeróżnych gotowców, które wzbogacą możliwości naszej cyfrowej ciemni.
Darktable w paczkach dla Ubuntu 14.04/14.10, Mint 17.1 i pochodnych znajdziemy w PPA:
sudo add-apt-repository ppa:pmjdebruijn/darktable-release
sudo apt-get update
sudo apt-get install darktable
W Arch Linuksie i Manjaro korzystamy z głównego repozytorium:
sudo pacman -S darktable
nie otwiera prawidłowo plików Olympusa ORF i Panasonica RW2 (paski, kolorowa kasza), jednym słowem kaszana
jeszcze dodam, że bezpowrotnie niszczy pliki raw przy próbie otwierania
To dość mało prawdopodobne – na screenshotcie we wpisie widniejące zdjęcie to… ORF z Olympusa E-M10. Poza tym, niszczenie zdjęć też raczej nie wchodzi w grę, gdyż DT nie wykonuje na plikach RAW ŻADNYCH operacji zapisu. Wszelkie zmiany, edycja, itp. są zapisywane w plikach xmp.