Urban Lightscape 1.3.3 i kontrasty wybrane
Zgodnie z doktryną ‚lepiej późno niż wcale’, aktualizacji doczekał się jeden z ciekawszych programów graficznych dla Linuksa. Stop, stop, przerwać pisanie – to już było, jak zapewne zauważą uważni czytelnicy tutejszych łamów. To prawda, lecz program tego samego autora co opisane wcześniej Tintii, jest nie mniej ciekawy i interesujący w działaniu. Urban Lightscape w ekwilibrystycznym stylu pozwala rozjaśniać lub przyciemniać wybrane rejony naszego kadru, bez uciekania się do skomplikowanych machinacji z maskami w ‘dużych’ programach. Nowe wydanie 1.3.3 może nie wnosi żadnych przełomowych funkcji, lecz całość warta jest przypomnienia.
Po prawej stronie okna programu widzimy nie mniej ciekawe suwaki, który regulują moc rozchodzenia się świata (lub ciemności), łagodność przejść, jasność obrazu, poziom czerni oraz saturację jasnych tonów. Mikser kanałów wiadomo do czego służy i może przydać się w doprecyzowaniu całości. Gdyby ktoś zechciał poddać w wątpliwość jakość uzyskiwanych wyników, proszę przyjrzeć się histogramowi obrabianego za pomocą Urban Lightscape 16bitowego tiffa – zarówno przed jako i po obróbce nie widać ‘ząbków’ charakterystycznych dla obróbki 8bitowej – stąd też należy wnosić i ogłosić, że algorytmy programu działają z precyzją co najmniej 16bitową.
Użytkownicy repozytorium Highly Explosive znajdą tam Urban Lightscape w odświeżonej formie dla Ubuntu 14.04 i Minta 17:
sudo add-apt-repository
sudo apt-get update
sudo apt-get install urbanlightscape
hmm niestety w chwili wczytywania zdjęcia do obróbki program zamyka się samoczynnie. Jakieś pomysły? (Manjaro)
tak to wygląda z poziomu konsoli:
[maras@maras Pulpit]$ urbanlightscape
urbanlightscape: src/indii/illum/model/../../krig/../image/ColourSpace.hpp:276: void indii::ColourSpace::hsl2rgb(const hsl_t&, indii::ColourSpace::rgb_t&): Assertion `false’ failed.
Przerwane
Na mint 17 xfce działa rewelacyjnie…