Gigabajty dla zuchwałych
Podczas formatowania partycji ext3/ext4 w Linuksie, system domyślnie rezerwuje sobie 5% z rozmiaru partycji na swoje specyficzne potrzeby. Np. po to, żeby procesy systemowe działały poprawnie pomimo przepełnienia dysku. Nie da się zaprzeczyć, że to pożyteczna cecha. Lecz w większości przypadków procesy korzystają z partycji / (root), zatem co z zarezerwowanym miejscem na, powiedzmy, partycji /home, tudzież innej służącej za magazyn plików? Cóż, rzeczone 5% pojemności partycji najzupełniej i bezwstydnie się marnuje. W czasach gdy wszyscy mamy już spore dyski, okazuje się, że posiadając partycję 500GB oddajemy w depozyt równiutkie 25GB pojemności. Dla niektórych 25GB wystarcza akurat na upchnięcie w nich 1500 – 2000 zdjęć RAW, na które już nigdzie nie ma miejsca. Lub 6 – 8 obrazów DVD ciekawych dystrybucji. Czy też innych arcyważnych rzeczy.W takich chwilach warto przeprosić się z konsolą i programem tune2fs. Przy jego pomocy bowiem można zmniejszyć ilość wydzielonego miejsca na partycji i odzyskać swoje gigabajty. Wystarczy poinstruować polecenie odpowiednim parametrem…sudo tune2fs -m 1 /dev/sda6
… i już na partycji /dev/sda6 zmniejszyliśmy ilość zarezerwowanej pojemności z 5% do 1%. Ów 1% uzyskaliśmy podając ‘1’ jako parametr dla opcji ‘-m’. Nie ma przesłanek, aby nie podać np. 0, 0.5 lub 2. W ten sposób można potraktować każdą partycję (ext3/ext4) na której chcemy zluzować nieco zasobów. Partycje do tej operacji znajdziemy za pomocą (między innymi):
sudo df -h
(lub ‘sudo fdisk -l’ w celu odnalezienia tych niezamontowanych). Warto wydać to polecenie przed i po wykonaniu tune2fs – w celu sprawdzenia, ile i czy faktycznie zyskaliśmy miejsca (kolumny po nazwie: rozmiar, użyte, dostępne). Taka operacja jest bezpieczna – można dokonywać jej na zamontowanym systemie plików, jak też zawierającym jakieś dane. Nic nie stoi na przeszkodzie, by dla bezpieczeństwa wcześniej odmontować wybraną partycję, ale jak do tej pory nie odnotowano plików, które padłyby ofiarą takich machinacji.
Dzięki,
właśnie zyskałem kilka ładnych gigabajtów w gwiazdkowym prezencie.
Pozdrawiam i miłej sylwestrowej zabawy 🙂
calkiem okej!
Dzięki te kilka giga przyda się.
nie wiem czy dziękować czy się ograżać, odsunąłeś trochę w czasie planowany przeze mnie porządek ze zdjęciami (do którego byłem zmuszony z racji braku miejsca, a tu nagle przybywa ponad 10 giga… 😀 )