Uśmiechnąłem się
… od ucha do ucha, gdy przeczytałem sobie, jakie mniemanie o produkcie i sobie ma pan Ballmer, a do którego to mniemania ustosunkowała się firma Novell. W zasadzie, to typowa marketingowa paplanina, którą ktoś próbuje lepiej lub gorzej wyprostować i nadać wypowiedzi rzeczywistą formę.
Mnie rozbawił szczególnie jeden kawałek wypowiedzi pana Ballmera :
(…)”jest oczywiste, iż Windows zapewnia niższe całkowite koszty użytkowania niż Linux, ma mniej luk w zabezpieczeniach i luki te są szybciej likwidowane; do tego firma Microsoft zapewnia dla swoich produktów bezkonkurencyjną ochronę przed roszczeniami — podobnie kompleksowej ochrony nie mają Linux i oprogramowanie o otwartym kodzie źródłowym”(…)
Jako żywo stanął mi przed oczyma wiodący polityk z wiodącego u nas obecnie ugrupowania trzymającego władzę i wyobraziłem sobie jego prawdomówność i krytycyzm na kanwie wydarzeń w naszym kraju :
“Nasza partia jest uczciwa i rzetelna, wydajemy pieniądze podatników z ich poszanowaniem, nie tworzymy niepotrzebnych stanowisk, brzydzimy się układami koleżeńskimi w dobieraniu kadr, a grupy doradców i specjalistów rekrutujemy z najlepszych fachowców. Jesteśmy otwarci na rozmowy i porozumienie z każdym, nikomu nie ograniczamy wolności słowa, pod warunkiem, że przynależy do naszego ugrupowania.”
Jedna i druga wypowiedź niesie w sobie taki sam sposób myślenia o klientach/społeczeństwie (że to durnie skończeni).
(wygrzebałem ten list o stąd)
Taa, szczególnie ten fragment z tymi lukami w zabezpieczeniach i prędkości ich łatania mi się podoba ;]
support tez jest niezly. pytanie: ile osob zna _osobiscie_ kogos, komu support microsoftu pomogl? kilka razy mialem kontakt, i wiele ponad internet oraz kreatory sie nie wychylali…
Oj… Dawno się tak nie uśmiałem… 😀 Świetne. 🙂