Opensource żywi i broni
W społeczeństwie panuje przekonanie, że z Linuksem i opensource jest jak z każdym niegroźnym hobby. Dobrze, że się je ma, choć w większości przypadków nie przynosi to żadnego wymiernego pożytku i skutecznie może nam doczepić etykietkę niegroźnego odchyleńca. Niemniej potęga kodu źródłowego opensource napędza całe dziedziny komercyjnego świata, a korporacje prześcigają się w poszukiwaniach fachowców od wolnego oprogramowania. Tak, dobrze przeczytaliście – dzięki profesjonalnej...