Śledzenie na życzenie – fantazja NSA
U nas problem podsłuchów NSA został niemal zamieciony pod dywan, jednak nasi zachodni sąsiedzi po aferze z podsłuchem pani Merkel zdecydowanie bardziej interesują się tym tematem. Sprawa podsłuchu złego świata przez imperium dobra jest znana chyba każdemu, ale i tak samo bagatelizowana przez zwykłego użytkownika. Tymczasem Der Spiegel dotarł do wewnętrznych dokumentów NSA, z których wyłania się specjalna jednostka TAO, powołana do życia...