Ubuntu 20.04 z ładnym Yaru
Rozważania na temat tematów graficznych w linuksowych systemach dowodzi pewnego stanu połączeń neuronowych w jednostce napędowej człowieka. Niemniej, faktu nie da się zamieść pod dywan. Nowe Yaru powstaje i doświadczymy go w nadchodzącym Ubuntu 20.04. Dlaczego ktoś zadecydował, że warto o tym wspomnieć? Cóż, to kwestia świadomości. Odradzającej się świadomości znaku towarowego jakim może być wygląd systemu.
Nie da się ukryć, że Ubuntu upiększa stan wyjściowy GNOME w sposób, w jaki nie czyni tego żadna inna dystrybucja. Oprócz domyślnego ułożenia elementów na pulpicie, Yaru jest wymowną manifestacją dbałości o wygląd naszego pulpitu. A jeśli nawet komuś nie przypadnie do gustu, to wymiana wyglądu interfejsu to są dwa lub trzy kliknięcia.
Kwestiami powyższymi zajmuje się od jakiegoś czasu zespół twórców, których delegacja omawiała wiadome tematy kilka dni temu w Londynie. Efekty dyskusji są widoczne, estetyka utrzymuje dobry ton. Ubuntu 20.04 będzie co najmniej ładną dystrybucją.
Coraz ładniej
A tu ciekawostka.
Liczy odległość przebytą przez kursor naszej myszy w metrach,i ilość kliknięć…
https://www.omgubuntu.co.uk/2020/02/measure-mouse-distance-key-presses-linux?utm_source=feedburner&utm_medium=feed&utm_campaign=Feed%3A+d0od+%28OMG%21+Ubuntu%21%29
Tak.Być może.
Uważam,że tematy Mint-X,Mint-Y (w tym darker,dark) są najładniejsze.
normalne,nie skażone ideologią kolory,ikony…
Prostota i elegancja.