LibreOffice 6.3 zmienia wszystko na lepsze
No dobrze, prawie wszystko. LibreOffice 6.3 wygląda bowiem lepiej, nowocześniej i przy okazji znacznie przyśpieszył. Jak na projekt który od lat zbierał baty za opieszałość i zmurszały wygląd, od kilku wydań przemiana LibreOffice jest aż nadto widoczna. Czy nowa wersja podtrzymuje ten trend?
LibreOffice 6.3 to trzecie wydanie w serii 6.xx, ale jednocześnie zalecane na najbliższe dziesięć miesięcy wydanie stabilne, które zostanie wzmocnione co najmniej dziesięcioma wydaniami poprawkowymi (point release). Niestety, jest to też wydanie które jako pierwsze nie udostępnia wersji 32bitowej. Użytkownicy dla których jest to argument przetargowy, muszą pozostać przy LibreOffice 6.2.xx.
No dobrze, ale co nowego? Zbiór zmian obejmuje wszystkie komponenty pakietu. Od zmian widocznych na pierwszy rzut oka i nowego układu interfejsu. Aż po specjalistyczne funkcje i usprawnienia, które docenimy podczas codziennej pracy.
Szczególnie nowe nowości
-
nowy interfejs Tabbed Compact UI oraz Contextual Single UI,
-
zaktualizowane i odświeżony motywy ikon Sifr, Karasa Jaga,
-
zoptymalizowane opcje zapisu i odczytu, teraz szybsze półtora raza i więcej,
-
tło dokumentu wypełnia teraz pełną stronę, łącznie z marginesami,
-
możliwość oznaczania fragmentów tekstu jako danych wrażliwych i ukrywanie ich podczas eksportu,
-
sprawniejszy eksport PDF,
-
bardziej oczywiste kopiowanie komórek z Calca do tabel Writera,
-
ulepszone pisanie w przeróżnych kierunkach w tabelach, obiektach tekstowych,
-
wsparcie importu wykresów DOCX drawingML,
-
podpowiedzi dnia przy starcie programu.
To oczywiście zarys, gdyż pełne piękno tego projektu ujawnia się, gdy spojrzymy na rozwinięty w pełni wachlarz ulepszeń. Mnóstwo drobnych niuansów splatają się ze sobą, tworząc najlepszy LibreOffice z którym mieliśmy do czynienia do tej pory. Cieszy szczególnie optymalizacji szybkości operacji zapisu i odczytu. Chociaż i tak w większości posiadamy już nowoczesny sprzęt, to lepiej aby wykonywał on czynności adekwatnie do swojej klasy. Nowe wersje interfejsu jeszcze bardziej dopieszczają użytkowników. Obecnie LibreOffice każdy może ustawić niemal na dowolną modłę – włączając w to wymianę ikon.
Program możemy pobrać z tego adresu. Są to zwyczajowe paczki deb i rpm.
Niektórzy będą woleli zaczekać na aktualizację w repozytoriach (Ubuntu/Mint):
sudo add-apt-repository ppa:libreoffice/ppa
sudo apt-get update
sudo apt-get install libreoffice
Arch Linux i Manjaro nową wersję pakietu odnajdą niebawem w głównym repozytorium.
Tyle poprawek a od serii 3 nie potrafią naprawić zawieszającego się Calca gdy drukarka sieciowa jest wyłączona 🙂
A sprawdzałeś czy ten błąd jest w ogóle zgłoszony? Ciężko naprawić coś, o czego istnieniu się nie wie 😉
Mi się nic nie wiesza jak drukarka sieciowa jst wyłączona,a używam dokładnie 3
Tyle lat czekałem na oficjalne pojawienie się wstążki w LibreOffice, a gdy już się pojawiła, to po 20 sekundach wróciłem do klasycznego interfejsu. o_0
Mi tam się wstążka podoba – niektóre opcje idzie łatwiej znaleźć 🙂 Ale to pierwsze wrażenie. Zobaczymy jak będzie przy pracy na tym 😉
Błąd jest zgłoszony od v3, stąd wiem, że tak długo to trwa 🙂
Nic tylko się cieszyć 🙂