Koniec wyczekiwania – Linux Kernel 5.2
Zapowiadany od dłuższego czasu i nie mniej niecierpliwie wyczekiwany – oto w końcu jest. Linux 5.2, czyli kernel w najczystszej postaci. Nie jest to wydanie rewolucyjne. Ale w porównaniu do niego kilka poprzednich wersji kernela może posłużyć za wzór stagnacji.
Linus Torvalds postanowił nie przedłużać całego procesu i zamiast RC8 udostępnił społeczności kernel 5.2. Podyktowane zostało to nikłą aktywnością i kosmetycznych zmianami w ostatnich pracach nad kodem źródłowym. Dlatego już teraz możemy się cieszyć z możliwości jakie stwarza nowy kernel oraz wyczekiwać go w repozytoriach naszych dystrybucji.
Zmian jest sporo i różnego kalibru. Nie da się uniknąć wrażenia, że po raz kolejny pochylono się nad tematem wydajności. Niemałe osiągnięcia poczyniono na tym polu dzięki porzuceniu lub wycofywaniu starych rozwiązań (Legacy IDE), obsłudze nowych urządzeń (grafika ARM Mali, procesor Intel Comet Lake) aż po optymalizację wewnętrznych procedur (x86 FPU, poprawione I/O zarządcy BFQ).
Tyle w skrócie. A coś więcej?
Znaczne przyśpieszenie BFQ I/O
Kilka optymalizacji w zarządcy BFQ skutkuje tym, że 5.2 obsłuży uruchamianie nowych programów nawet do 80% szybciej niż do tej pory. Zyskuje na tym również responsywność całego systemu.
Sound Open Firmware
Otwarte firmware dla kart muzycznych, czyli inicjatywa Google i Intela w praktyce. Do tego wydania dodano obsługę takich produktów Intela jak Baytrail, CherryTrail, Broadwell, ApolloLake, GeminiLake, CannonLake oraz IceLake.
Nowe sterowniki graficzne dla ARM Mali
Dwa nowe sterowniki dla urządzeń ARM Mali, które powstały dzięki staraniom społeczności i wbrew „zamkniętemu” charakterowi ARM GPU.
Zmienione API dla mount
Odpowiedzialna za montowanie zasobów funkcja systemowa mount(2) przeszła solidny lifting. Od teraz bardziej sprawdza się we współczesnych realiach i posiada więcej możliwości. Stworzono również kolejne funkcje wspomagające powyższe: fsopen(2), fsconfig(2), fsmount(2), move_mount(2), fspick(2) i open_tree(2).
Opcjonalne wyszukiwanie w ext4 bez uwzględniania wielkości liter
Nowa opcja dla systemu pliku do ustawienia w superbloku. Parametr pozwala na zaniechanie rozróżniania małych/dużych znaków podczas wyszukiwania i raz ustawiony jest dziedziczony przez pozostałe podkatalogi.
Rozwinięcia cgroups v2
Znana dotychczas z cgroup v1 implementacja „mrożenia” zadań dla danego cgroup (i tym samym uwolnienie zasobów dla innych cgroups – cpu, io, sieć, pamięć, itp.). Cgroup v2 nie posiadało do tej pory takiej możliwości.
Poprawki dla MDS i innych uchybień w konstrukcji procesorów
W 5.2 zawarto poprawki dla zagrożenia Microarchitectural Data Sampling (MDS). Z racji coraz większej ilości wykrywanych podatności w różnych konstrukcjach, wprowadzono parametr kernela mitigations= – pozwala określić, które poprawki i dla jakich konstrukcji mają zostać uwzględnione po uruchomieniu kernela.
Całe garści nowych sterowników i poprawek do istniejących
Nouveau ze wsparciem dla GeForce GTX 1650 (TU117), poprawki dla An ATI Radeon X1000 (R500), obsługa Intel Comet Lake i wiele, wiele innych.
Wobec powyższego ciężko nie uznać kernela 5.2 za wyjątkowo udany. Hurraoptymizm studzi nieco fakt, że w przypadku poważniejszych zastosowań lepiej zaczekać na wydanie 5.2.1 – które będzie zawierało poprawki do poprawek.
Sam kod źródłowy kernela możemy pobrać z tego archiwum.
Mnie ten mount interesuje. Jest szansa na artykuł?
Czyli niestety nic dla mnie. Ale jak ktoś może podpowiedzieć- jak to zrobić żeby zamontować system plików w nieistniejącym katalogu? Dolphin robi to bez problemu, o ile nie mówimy o patrycji z windowsem. Wtedy robię kopiuj-wklej całą komendę, dodaję opcję -r i dupa, muszę utworzyć katalog (i potem pamiętać o usunięciu) żeby zamontować.
https://lwn.net/Articles/759499/
Jeśli się nie mylę, to jest API w kernelu, czego nie należy mylić z poleceniem mount, które wchodzi w skład util-linux: https://github.com/karelzak/util-linux
Innymi słowy – z tego API w kernelu będą mogły korzystać programy, które się do tego odwołują, gdy powstaną takie, które dostosowane będą do nowych możliwości kernela.
Sorry – można jaśniej? To co napisałeś zawiera praktycznie same sprzeczne informacje, oprócz tego, że coś robisz w Dolphin i to coś robi się bez problemu. Tyle, że… nie ma to nic wspólnego z montowaniem czegokolwiek, gdziekolwiek, albowiem Dolphin w ogóle nie zajmuje się montowaniem (w KDE odpowiada za to bodaj KIO). Montowanie czegoś do nieistniejącego katalogu? Co to w ogóle jest? Montowanie urządzenia w linuksie to wprowadzenie go do drzewa jego katalogów, tak by linux był w stanie go interpretować i dokonywać na nim operacji.
Kiedy korzystam z menadżera plików (jak piszesz, pewnie korzysta to z innego mechanizmu, ale dla problemu nie ma to znaczenia) zewnętrzne dyski są montowane w katalogu (zależnie od systemu) /run/media/user/uuid_dysku. Gdy je odmontuje, katalog przestaje istnieć. Jeśli chcę podłączyć dysk zawierający Windowsa, dostanę informację że nie mogę zamontować partycji do zapisu (Windowsowy fastboot, zazwyczaj zrzucam tak pliki z niedziałających Winzgroz (czyli fastboota nie mogę wyłączyć)). Dla mnie wystarczy sam odczyt, więc w poleceniu mount zmieniam opcje z “-o” na “-ro”. Całe polecenie kopiuje z komunikatu o błędzie. I w tym momencie chciałbym zamontować dysk tak samo jak wcześniej- tyle że używając mount muszę zadbać o stworzenie katalogu i jego pozbycie się. O uwierzytelnieniu się jako root nie wspominając, ale to nie jest już problemem.
To jest Plazma? Podłączasz taki windowsowy dysk, odczekujesz chwilę, powinna Ci się pojawić co najmniej jedna opcja w wyskakującym okienku w trayu – klikasz na Dolphin, czekasz. Pojawi Ci się informacja, że “dysk tylko do odczytu”, ale przekopiować możesz. Jeśli coś takiego u Ciebie nie działa, to pytanie do deweloperów dystrybucji o co chodzi.
Plasma na OpenSuse i Cinnamon na Mincie. Przetestuje to, nie próbowałem poczekać, jak wyskoczył błąd to zakładałem że się nie uda.
Dawno na Plazmie nie testowałem, faktycznie działa. Na Mincie (cinnamon) niestety uporczywie odmawia.
Dawno na Plazmie nie testowałem, faktycznie działa. Na Mincie (cinnamon) niestety uporczywie odmawia.
Przepraszam, pomyliłem nazwę programu. Na pocieszenie, przynajmniej nie tylko ja nie pamiętam jak się nazywa 😉
Cóż – pisałeś o dolphinie, który jest fm w KDE. W Cinnamon masz jakieś nemo, czy coś takiego. Dolphin w Cinnamonie może nie działać poprawnie.