Solus 4 w walce o swój kawałek tortu
Kilka dni temu upubliczniono najnowsze wydanie dystrybucji Solus 4. Wygląda na to, że projekt na dobre otrząsnął się po perturbacjach z końca ubiegłego roku. Od teraz będą same sukcesy…
Zapewne można by się zastanawiać, co takiego oznacza wydanie w przypadku dystrybucji ciągłej (a taką jest Solus). Dotychczasowi użytkownicy nie muszą bowiem instalować tego systemu od nowa, wystarczy im aktualizacja. Ale to dobrze mieć aktualny i w miarę nowoczesny obraz instalacyjny pod ręką.
Solus 4 krystalizował się przez niemal rok. Przez ten czas doczekaliśmy się wielu zmian, jak choćby w autorskim środowisko Budgie 10.5. Licznych usprawnień doczekał się Menedżer oprogramowania, standardowe menu Budgie, kalendarz, liczne aplety (Caffeine, IconTasklist), centrum ustawień Raven. Przepisano od podstaw dodatki odpowiedzialne za regulację dźwięku a w centrum zarządzania Budgie znalazła się specjalna sekcja odpowiedzialna za dostosowanie do naszych podręcznego panelu z ustawieniami systemu (Raven). Wszystko to okraszono zaktualizowanym i poprawionym tematem GTK+3.
Oprócz wersji z Budgie dostępne są też remiksy ze środowiskami MATE 1.20, koszernym GNOME. Eksperymentalnie stworzono też obraz z Plasmą 5.15 w roli głównej.
Obrazy iso można pobrać pod tym adresem.
Solus jest dobry na stare komputery, budgie zabiera mało Ramu no i całkiem sporo aplikacji jest na system
Przypomniało mi się coś takiego 🙂
https://www.linuxatemyram.com
—
Przypomniało mi się coś takiego 🙂
https://www.linuxatemyram.com
Jednak nie,nie ma porównania z Archem
W sumie też tak uważam. Długo skakałem po różnych dystrybucjach a tutaj czuję się jak w domu. Jest też obóz gentoo ale dla mnie zbyt czasochłonna zabawa. Może kiedyś spróbuję jeszcze.
W piaskownicy bawią się dzieci, jedno z nich siedzi same w rogu.
– Dlaczego twój dzieciak siedzi dziś tak sam w kącie?
– No bo dzisiaj bawią się w pracownie komputerową, a mój instaluje Linuxa 😉