Z Vido 1.0.5 na przełaj przez Youtube i nie tylko
Każdy z nas ma momenty w życiu gdy uważa, że gromadzenie treści z internetu ma głębszy sens. Gromadzimy zatem to i owo, a potem chcemy czegoś innego. I więcej i szybciej. I w końcu mimowolnie zauważamy, że klikanie na pojedynczych klipach wideo i pobieranie ich przez wtyczki jest średnio optymalne. Wtedy przychodzimy na wyższy poziom. Poziom gromadzenia za pomocą Vido.
Vido to przecudny w swej prostocie program będący nakładką na youtube-dl. Czego brakuje temu ostatniego, że potrzebujemy jakichś nakładek? No cóż, to oczywiste. W naszych czasach program bez interfejsu graficznego to nie program, tylko ciekawostka dla geeków. Zatem Vido służy ukryciu tej niesłusznej etykiety wyśmienitego youtube-dl.
Na czym polega praca z tym narzędziem? To proste. Wybieramy na Youtube interesujący nas klip, potem następny, kolejny i gdy w końcu natrafimy na coś, co naprawdę nas zainteresuje, przeciągamy jego URL do okna Vido lub do specjalnego „obszaru”. A takowy możemy aktywować wybierając w głównym oknie programu przycisk Drop Area. W dowolnym momencie możemy aktywować pobieranie zgromadzonego w ten sposób materiału. Brzmi nieprawdopodobnie przystępnie, prawda?
Bo tak też jest w rzeczywistości. Kilka przycisków w oknie programu nie budzą strachu. Ambitniejsi w Preferencjach będą mogli ustawić katalog docelowy, jakość pobieranego materiału oraz formę (wideo lub samo audio) oraz sposób połączenia z ewentualnym serwerem proxy. Nic skomplikowanego.
Jeżeli dla kogoś powyższe brzmi intrygująco, to nieprzemożona chęć przetestowania programu będzie wymagała odrobiny wysiłku z naszej strony. Po pierwsze, musimy pobrać Vido z Sourceforge.net. Bez obaw, dostępna jest paczka deb, a ponieważ program jest napisany w Pythonie, uruchomimy go w praktycznie dowolnej dystrybucji. To jednak nie wszystko – Vido wymaga youtube-dl w miarę najaktualniejszej wersji. A taką możemy zdobyć wykonując:
sudo pip install --upgrade youtube_dl
A na koniec wypada dodać, że program obsługuje nie tylko Youtube, ale również i Vimeo, Smotri, Youku i kilka innych.
Do instalacji pythonowych paczek przez pip polecam
pip install --user
zamiast instalacji zsudo pip
po to żeby sobie oszczędzić kłopotów“Bez obaw, dostępna jest paczka deb, a ponieważ program jest napisany w Pythonie, uruchomimy go w praktycznie dowolnej dystrybucji” – skoro jest paczka deb, to tam, gdzie można ją zainstalować, jest to jedyny właściwy sposób instalacji lub… należy to instalować tak jak pisze @danielborek:disqus youtube-dl winno również być w repozytoriach.