Chwilę to zajęło – AfterShot Pro 3.3.0.234
Chociaż różnie się o Corelu mówi, to aktualizacje dla Aftershot Pro 3 chociaż rozciągnięte w czasie to jednak się ukazują. Kilka dni temu doczekaliśmy się wersji 3.3.0.234, która ponownie podnosi jakość i wydajność tego komercyjnego edytora RAW.
Aftershot Pro (dawniej Bibble Pro) to jeden z niewielu linuksowych przedstawicieli płatnych edytorów zdjęć RAW. Jego zestaw możliwości, precyzja, wydajność i jakość wynikowa są adekwatne do finansowych aspiracji producenta. To nie obelga ani ukryty sarkazm. Program jest szybki, bogaty w opcje, obsługuje wtyczki, profile kolorów, kolejkę wsadową i ogólnie rzecz ujmując ma wszystko, by stać się podstawowym narzędziem dla fotografa zarabiającego na swoich zdjęciach (i nie tylko). Ponieważ od poprzedniego wydania minęło niecałe pół roku to i lista zmian jest dość rozbudowana.
Wsparcie dla nowych aparatów
- FujiFilm X-E2S
- FujiFilm X-T2
- FujiFilm X100F
- Canon T6 (updated)
- Nikon D3400 (updated)
- Pentax K1 (updated)
Nowości i poprawki
- poprawiona ogólna stabilność,
- brakujący plik powodował awarię programu,
- AfterShot Pro 3 w czasie pracy offline wyłączał się gdy zewnętrzne napęd nie był podłączony,
- Fujifilm X-T10: pliki RAW mocno rozmyte podczas przybliżania/oddalania,
- Fujifilm X-PRO2: dodano obsługę skompresowanych plików,
- Fujifilm X-PRO2: program wyłączał się podczas eksportowania do formatu TIFF (16-bit),
- Fujifilm X-PRO2: wsparcie dla skompresowanych plików X-Trans,
- Fujifilm X-E2S: program wyłączał się podczas eksportowania większej ilości plików ze specyficznymi ustawieniami,
- usterki w kodzie odpowiedzialnym za wczytywanie plików Fuji,
- Fujifilm X-Trans: losowe linie o losowej kolorystyce na obrazie,
- Fujifilm X-Trans: wsparcie dla skompresowanych plików,
- naprawiono przybliżanie z wykorzystaniem spacji,
- usunięcie zewnętrznego napędu lub usunięcie katalogu powodowało usterkę programu,
- otwieranie JPEG lub TIFF po podłączeniu zewnętrznego napędu prowadziło do zamknięcia edytora,
- ponowne generowanie miniatur pod podłączeniu zewnętrznego napędu nie mogło być ukończone,
- niewidoczne domyślne wartości dla kadrowania,
- Profiler Mode: liczne zmiany w module odpowiedzialnym za kadrowanie,
- zredukowano niestabilność programu powodowaną błędami w profilach dla nowy aparatów,
- dużo drobnych poprawek we wbudowanych profilach,
- niektóre pliki JPEG powodowały błędy (związane z EXIF),
- [Pro] HDR: błędne rozpoznawanie (lub jego brak) nowych profili dla aparatów,
- [Pro] otwieranie pliku jpeg z biblioteki który został usunięty z dysku powodowało awarię,
- [Pro] poprawione zachowanie programu podczas usuwania folderów z biblioteki,
- poprawny upgrade z licencji Basic do Pro.
Jak widać twórcy programu nie próżnowali przez te kilka miesięcy. Chociaż zmiany nie wnoszą przełomu funkcjonalnego, to bardzo wyraźnie stabilizują działanie całości. Pytaniem otwartym pozostaje, ile przyjdzie nam poczekać na kolejną porcję rozwinięć tego programu. Panaceum na tempo zmian ma być „wtyczkowa” forma profili obsługi nowych aparatów. Nie musimy czekać na nową wersję programu – wystarczy sprawdzić pod tym adresem czy ukazał się stosowny profil dla naszego aparatu.
AfterShot Pro 3.3.0.234 możemy pobrać w wersji trial ze strony producenta lub zakupić na niego licencję.
No i d…. dla Pentax K-70 nie ma profilu mimo , że aparat obecny na rynku ok. pół roku jak nie dłużej ?!
Przypadek ? 😉