Przyklej logo Ubuntu – wszędzie
Oferta witryny unixstickers.com jest znana zapewne większości z nas. Wszyscy miłośnicy znakowania terytorium swojego systemu operacyjnego mogą we wspomnianym sklepie zamówić stickery i innego gadżety o uczciwej jakości. Znajdziemy tam zatem naklejki z pingwinem, logo naszej dystrybucji, koszulki, kubki, itp. A nowością jest pojawienie się w ofercie naklejek z logo Ubuntu. Taka jest bowiem gorzka prawda znaków zastrzeżonych – najpierw unixstickers.com musiało stać się oficjalnym partnerem Canonical i uzyskać zgodę na rozpowszechnianie logo dobrze wszystkim znanej dystrybucji.
Seria dedykowana Ubuntu znajduje się pod tym adresem, ale zachęcam do zapoznania się z całością oferty sklepu. Co najważniejsze, wysyłka na terytorium naszej prowincjonalnej części Europy nie stanowi żadnego problemu, a cena takiej usługi startuje od 4 dolarów. Przy większych zamówieniach można liczyć na dostawę za darmo.
Uwaga – powyższe ma charakter informacyjny, autor nie otrzymuje ze strony sklepu żadnych gratyfikacji z racji ew. zakupów poczynionych przez czytelników.
Świetna wiadomość 🙂 Skoro nie ma problemów z dostawą do Polski, to się skuszę 🙂
Czy dołączone są źródła SVG?
Nie masz profitów? Nie mają żadnego programu afiliacyjnego, do którego mógłbyś podpiąć linki?
Mają, ale aż taki pazerny nie jestem 🙂
Ciekawe pytanie, oficjalnie na stronie sklepu tego nie widzę, ale może jest to gdzieś ukryte?
Szkoda, że nie mają mniejszej naklejki z tym http://www.unixstickers.com/stickers/meme-stickers/rage-guy-face-meme-shaped-sticker wzorem – byłaby idealna na laptopa w domu, który z jednej przyczyny (program do fakturowania niedziałający pod wine) musi zostać na Windowsie 7…
Szewska pasja w czystej postaci – skanowanie z officejeta działa tylko po wifi, a drukowanie tylko po kablu usb, wiatraki pod windowsem wyją pomimo wyczyszczenia chłodzenia (a temperatury są niskie), odłączenie z zasilacza często skutkuje bsod-em, windows update wyszukuje aktualizacje w nieskończoność, uśpienie działa (ale wybudzanie już nie…). Najgorsze jest to, że rozwiązywanie problemów pod windowsem to w większości metoda prób i błędów, reinstalacji i dziesiątek restartów. Pomoc techniczna też daje porady w stylu “proszę przywrócić system z partycji recovery” co mija się z celem, bo problemy powracają po takim zabiegu bardzo szybko.
Wspieramy Cię.