Aromatyczny Cinnamon 2.8
Miłośnikom bliskowschodnich przypraw z pewnością nie trzeba przedstawiać cynamonu, który bardzo godnie jest reprezentowany w świecie opensource przez autorskie środowisko twórców dystrybucji Mint. Ich Cinnamon przed paroma dniami doczekał się numeru 2.8 i kontemplowanie nowości jakie się w nim pojawiły z pewnością umili nam czas oczekiwania na Minta 17.3 Rosa – gdzie to właśnie Cinnamon 2.8 będzie grał główne skrzypce. Czy też główne piksele na naszych pulpitach.
Jak przystało na projekt na którym skupią się główne siły deweloperów Minta, lista zmian jest długa i obfitująca w ciekawostki.
- Aplet dźwięku
- Aplet zasilania
- Przełącznik ekranów roboczych
- Zasobnik systemowy
- Lista okien
- poprawiono anmiacje minimalizowania okien i działają one teraz poprawnie gdy pracujemy z kilkoma panelami,
- dopieszczono wizualną reprezentację skrótu Alt-Tab – czyli przełączania programów,
- „dymki” wyświetlane po najechaniu na aplet na panelu posiadają lepiej rysowane strzałki w przypadku bliskości krawędzi monitora,
- Alt-F2 z lepszą autokompletacją.
- Ustawienia wyświetlania
- siła hasła w Użytkownikach i Grupach,
- samodzielnie przeładowujące się aplety po wprowadzeniu zmian w ich ustawieniach,
- wsparcie dla stanowisk wielomonitorowych ponownie zyskało znaczące poprawki
- ulepszona synchronizacja
- okna dialogowe przywiązane do macierzystego okna
- wyciszanie dla wejść mikrofonowych,
- lepsza obsługa HiDPI (głównie dla TV podłączonych przez HDMI),
- poprawione zachowanie XRANDR,
- bardziej wytrzymały na uszkodzenia daemon Cinnamon Settings.
- Przebudowano sekwencję wylogowania się z systemu, aby stała się płynniejsza i szybsza
- aplet kalendarza rzadziej odwołuje się do CPU,
- rozwiązano problem z długim logowaniem się sesji Cinnamona po restarcie systemu,
- znany z Windowsa mechanizm szybkiej zmiany nazwy – po dwukrotnym spowolnionym kliknięciu na ikonę pliku,
- Nemo automatycznie wykrywa problemy związane z tworzeniem miniatur z podglądem pliku i umożliwia reakcję administratora.
Dopracowane aplety
Z nowy wyglądem i nowymi funkcjami. Informacje o odtwarzanej ścieżce i przyciski wyświetlane są teraz na okładce albumu, a użytkownik może bezpośrednio wskazywać interesujący go fragment nagrania (np. korzystając z Banshee) – poniżej wyświetlany jest pasek postępu.
Pozostałe funkcje takie jak konfiguracja wejść/wyjść zostały przeniesione do menu pod prawym przyciskiem. Wyjścia wyświetlane są teraz wraz z ich nazwami i przynależnością do konkretnego urządzenia audio.
Tu z kolei zobaczmy odnowioną i lepiej wykrywaną listę urządzeń które w naszym komputerze są zasilane bateryjnie. Uwzględniane są dane producenta (takie, jakimi przedstawia się urządzenie), zatem zamiast enigmatycznego Wireless Mouse zobaczymy np. Logitech M325.
Na podglądzie zobaczymy ułożenie okien dla konkretnego pulpitu wirtualnego.
Tutaj spora nowość, bowiem oprócz tradycyjnych ikon informacyjnych, Cinnamon 2.8 potrafi wyświetlić również indykatory znane z Ubuntu. Jeżeli ktoś oczywiście je lubi i potrzebuje, w przeciwnym wypadku można je deaktywować za pomocą System Settings -> General -> Enable support for indicators.
Po najechaniu na pasek zadań i wybrany uruchomiony program, Cinnamon wyświetli nam jego podgląd. Istnieje możliwość zablokowania tej funkcji.
Usprawnienia wizualne
Lepsze ustawienia
Ustawienia wyświetlania informują teraz o monitorach wg ich nazwy oraz sposobie ich podłączenia do komputera (wyjścia).
Zarządzanie oknami
Dopracowano mapowanie nowych okien, dialog, informacje OSD, aby wszystko pojawiało się na tym monitorze, na którym tego oczekujemy.
Menadżer okien Mutter (GNOME) doczekał się sprawniejszej obsługi synchronizacji pionowej, a tym samym lepiej pod tym względem zachowuje się też Muffin (menadżer okien w Cinnamonie). Dotyczy to głównie kart NVIDII, ale poprawy możemy spodziewać się też na sprzęcie AMD i Intela.
Ustawienia
Zarządzanie sesją
Optymalizacje
Ulepszenia w Nemo
Uff, to spora lista zmian, gratulacje należą się tym, którzy wytrwali do końca. Gratulacje również dla deweloperów, bo Cinnamon po raz kolejny zapowiada się jako jeszcze lepsze i sprawniejsze środowisko graficzne. O tym, że projekt okrzepł i znajduje uznanie poza granicami Minta niech świadczy fakt, że coraz częściej jest on adoptowany na potrzeby innych dystrybucji (Manjaro, Fedora, itp.).
Tymczasem użytkownicy Minta 17.2 muszą zaczekać na koniec miesiąca, kiedy to będą mogli się cieszyć aktualizacją do Minta 17.3 oraz wspomnianego Cinnamona 2.8. Podobnie osoby z LMDE 2 na pokładzie. Oczywiście odważni mogą aktywować w systemie niestabilne repozytoria Romeo i poczuć powiew Cinnamona 2.8 już teraz.
$ sudo add-apt-repository ppa:gwendal-lebihan-dev/cinnamon-nightly
$ sudo apt-get update
$ sudo apt-get install cinnamon
$ sudo apt-get dist-upgrade
$ sudo reboot
i jest 2.8.2
No ale jest w repo romeo,po co psuć…
Za pare dni będzie 17.3
Swoją drogą,ciekawe co w XFCE?
A jakie zmiany przyniesie Cinnamon 3.0?
U mnie nie działa podwójne powolne klikniędzie dla zmiany nazwy.
Bezpieczniej jednak użyć (aktywować w Źródłach Oprogramowania) repo romeo. Choć wersja nightly też może dostarczyć adrenalinki 🙂
Tę funkcję trzeba włączyć – w Nemo Edycja -> Preferencje -> Zachowanie -> Click twice. Menu w Nemo wywołuje się prawym przyciskiem na pustym miejscu w pasku z położeniem.
Szkoda, że jeszcze na Manjaro nie ma 2.8, a jest 2.6
a pionowych paneli wciąż nie ma 🙁
Są.W XFCE,pionowe,poziome,boczne,można je ustawiać do woli.Cynamon pod względem paneli jest biedniejszy ,o zgrozo ,od staruszka XFCE.
Nie musisz mi mówić 🙂 Ja xfce używałem przez całe studia które skończyłem prawie 10 lat temu. Po studiach przyszła absorbująca praca i praktycznie zero czasu na komputer w domu. W tym czasie Linux tylko od strony serwera w robocie.
Obecnie wróciłem do Linuksa na desktopie i okazuje się że przez ten czas nic lepszego nie powstało…
Zresztą nie tylko w kwestii środowiska. Np. po przetestowaniu kilku klientów pocztowych wróciłem do claws mail…
A pionowych paneli prawdopodobnie nie będzie, ponieważ wymagało by to przepisania wszystkich apletów. Ktoś kiedyś nie zaplanował że użytkownik może chcieć umieszczać aplety w pionie no bo “Po co to komu?” 🙂
“okna dialogowe przywiązane do macierzystego okna” Te ulepszenie jak dla mnie jest zmianą na gorsze. Dzięki temu tak jak w Windows nie można przesunąć okna modalnego gdy zasłania potrzebną treść okna głównego. Samo przesuwanie takiej pary okien też działa u mnie dużo wolniej niż w wersji poprzedniej. Chyba muszę poszukać innego managera okien z mniejszym wpływem jedynie słusznego systemu na developerów.
Tą opcję można wyłączyć w Cinnamon
szkoda tylko,że w Thunar,czy Nemo,Caja, nie ma opcji “pokaż w grupach”,jak w Dolphin.No to ułatwia trochę życie.Tak jak filtr w Dolphin…
A Claws Mail,Twoim zdaniem,lepszy od Thunderbird?
Na pewno jest lżejszy 🙂 A odpowiednio zaopatrzony we wtyczki – też jest fajny. Jest na tyle sprawnym programem, że nie czułem nigdy potrzeby sięgnięcia po Thunderbirda.
Dzięki, znalazłem. 🙂 Teraz działa.
Dokładnie tak. Jedyny minus to że nie można edytować maili w html, jedynie tekstowe. Wyświetlać przychodzące można. Obsługa IMAP też jest trochę gorsza, ale dla mnie wystarczająca.
Kiedyś bawiłem się na gentoo w ściąganie maili fetchmailem w cronie do lokalnej skrzynki, claws mail jako czytnik i do tego na pasku jakiś aplet do powiadamiania. Teraz to trochę sztuka dla sztuki 🙂