Enigmatyczny UFRaw 0.21

Dobre programy nie potrzebują obszernych opisów. Z podobnego założenia wyszli twórcy konwertera zdjęć UFRaw. Najnowsze wydanie 0.21 opisuje bowiem enigmatyczne „Bug fix release”.To nie do końca prawda, gdyż wydanie to wykorzystuje również najnowszą wersją dcraw 9.23, dzięki czemu wspierane są aktualne modele aparatów i produkowane przez nie zdjęcia w formacie RAW.

Niemniej, należy wierzyć developerom na słowo, choć dociekliwi mogą przejrzeć listę załączonych do tego wydania patchy. Jednak lista jest cokolwiek tak nieczytelna jak i niewiele mówiąca przeciętnemu fotografowi, że lepiej poprzestańmy na wspomnianym zawierzeniu w zapewnia twórców. Niestety, UFRaw obecnie przeżywa etap stagnacji i jedyne czego możemy się spodziewać od czasu do czasu to właśnie poprawki zgłoszonych przez użytkowników błędów. Jedyne poważniejsza zmiana jaka nas czeka to przewidziana na bliżej nieokreśloną przyszłość migracja programu z GTK2 na GTK3.

Co do samego programu, to stanowi on swoistego rodzaju szwajcarski scyzor do wywoływania plików RAW. Bez fajerwerków, ale ze wszystkim potrzebnymi opcjami do tego zadania – korekta ekspozycji, naprawa prześwietleń, ustawienia balansu bieli, rozbudowana korekcja obrazu z różnych obiektywów, bazowa krzywa tonalna, korekta luminacji i nasycenia, konwersja do BW, zarządzanie kolorami, kadrowanie, obrót. Jest tu wszystko co potrzebne, aby skutecznie obrobić surówkę z matrycy naszego aparatu. Wynik możemy zapisać jako tif, ppm lub przesłać do GIMPa.

Użytkownicy Ubuntu 14.04/14.10 oraz Minta 17.1 (oraz pochodnych) znajdą program w PPA Highly Explosive:

sudo add-apt-repository ppa:dhor/myway
sudo apt-get update
sudo apt-get install ufraw ufraw-batch gimp-ufraw

Manjaro oraz Arch Linux aktualną wersję UFRaw posiadają w głównym repozytorium:

sudo pacman -S ufraw