Kameleon mówi: openSUSE now!

Co tu wiele pisać – to trzeba obejrzeć. Inne dystrybucje mają ciężki orzech do zgryzienia…
… blog którego nie ma, czyli 404 sposoby na Linuksa…

Co tu wiele pisać – to trzeba obejrzeć. Inne dystrybucje mają ciężki orzech do zgryzienia…
W takim przypadku trzeba sprawdzić co u zielonego “stworka” słychać 🙂 W sumie 12.1 wspominam całkiem przyjemnie.
dlaczego wzięli akurat 2 najbardziej obciachowe piosenki, wystarczy że przebrania są kiepskie. Na końcu powinien być napis: “jesteśmy programistami – zobacz rzeczy które umiemy robić naprawdę dobrze. OpenSuse” przynajmniej by zmazał złe wrażenie.
Nie przesadzaj. Mają sporo luzu i dystans do siebie. To nie super produkcja.
Zaczynałem od SuSE, a wersja 9.0 to chyba mój ideał. Jednak zbyt długie używanie pochodnych Ubuntu, nie mogę odnaleźć się teraz w repozytoriach tej dystrybucji. Miałem sporo problemów z zależnościami i w końcu się poddałem. Niedawno wersję RC instalowałem z GNOME 3.10, ale GNOME też dla mnie nie jest używalne. Dorzucę KDE i zobaczymy 🙂