XnRetro – cyfrowo, ale w starym stylu
Motywacje niektórych fotografów są czasami nieodgadnione, bo któż kombinuje jak uzyskać brudny, zapaćkany, przepalony i pomięty kadr, jeżeli nowoczesne matryce naszych cyfrówek produkują obrazy ociekające soczystymi kolorami, wyrazistym kontrastem i stuprocentowym oddaniem rzeczywistości. Ale gdyby jednak komuś to nie wystarczało, to wydatna pomoc program XnRetro ułatwi przerobienie zdjęcia w takie sprzed niemal wieku, przykurzenie go, porysowanie, wypranie z kolorów. Wszystko w imię wiecznie żywej, nowoczesnej modzie na styl retro.
Autorem programu jest Gougelet Pierre-Emmanuel, osoba odpowiedzialna za takie projekty jak wyśmienite i znane XnView, XnConverter oraz właśnie XnRetro. XnRetro to samodzielny program do postarzania zdjęć, a ponieważ zajmuje się tylko tą czynnością, obsługa i uzyskanie zadawalających efektów jest bajecznie proste – w przeciwieństwie do kombinacji w zaawansowanych, rozbudowanych edytorach graficznych.
Jak widać na załączonym obrazie, wszystkie potrzebne opcje mamy pod ręką. Wczytane do programu zdjęcie możemy postarzyć kolorystycznie z wykorzystaniem gotowców (karta Retro), nałożyć na obraz plamy, skazy (karta Light) lub wtłoczyć w ramy (karta Frame). Oprócz tego, po lewej stronie widzimy suwaki, którymi zmiksujemy kolory, zmienimy kontrast, nasycenie, ekspozycję, rozmiar winiety. Po chwili zdjęcie ma kilkadziesiąt lat więcej na karku, a my możemy je zapisać na dysku, lub wysłać do jednego z wielu serwisów hostujących pliki graficzne. Prawdę mówiąc, obsługa nie zasługuje na jakiś rozbudowny komentarz, bo jak widać wszystko jest czytelne.
Program na dzień dzisiejszy dla Linuksa występuje w wersji 1.01, która siłą rzeczy jest pozbawiona paru opcji obecnych w wydaniu 1.25, dostępnym dla Windowsa. W kwestii 1.25 dla Linuksa musimy zdać się na wolę autora, gdyż program ma zamknięte źródła i samodzielna kompilacja nie wchodzi w grę.
Z tego samego powodu, aby zainstalować XnRetro należy pobrać go z autorskiej strony, rozpakować gdzieś w zaciszne miejsce i stamtąd uruchamiać.
No wspaniałe to jest:)
Testuję i fajny program to jest – jedynie szkoda, że nie ma batcha i nie można sobie jednym efektem serii zdjęć pociągnąć 😉 ale może w następnych wersjach będzie. Zresztą cały soft z rodziny Xn jest bardzo fajny i polecam 🙂