Sentymentalna podróż ku początkom Ubuntu
Ubuntu jakie jest, każdy widzi. Jednak patrząc z perspektywy czasu na zmiany jakie zaszły w tej dystrybucji, nie można zaprzeczyć rozwojowi jaki się dokonał. ‘Nieprawda, dawniej było lepiej?’. Być może, ale nic tak nie rozświetla mroków pamięci, jak retrospektywne spojrzenie na pierwsze rozwiązania (wtedy jeszcze w ścisłym oparciu o GNOME 2.xx). Jeżeli teraz jest źle, to jak nazwać siermiężność pierwszych wydań z roku 2004?
Poniższa kompilacja obrazuje to, co wizualnie stało się z Ubuntu na przestrzeni lat 2004 – 2012. Ot, po prostu ciekawostka, dla jednych wspomnienia, dla innych przywołanie obrazów, których może nigdy nie widzieli.
httpv://www.youtube.com/watch?v=MlhKPvbH-RQ
Komentarz? Cóż, zaczynając z Ubuntu w okolicach 2005 – 2006 roku, ten interfejs był szczytem marzeń. Obecne Unity dla wielu spełnieniem marzeń nie jest, ale nie można odmówić mu skierowania desktopów linuksowych na tory nowoczesności, precyzji wizualnej i estetycznej. Owszem, można dyskutować, co mogło zostać zrobione lepiej, ale… Zerknijcie na początek filmu powyżej – chcielibyście nadal tkwić w interfejsie rodem z 2004 roku?
No może niekoniecznie z 2004 ale mimo szczerych chęci nie potrafię się przekonać do Unity. Nie chcąc rozstawać się tak do końca z ulubioną dystrybucją uszyłem sobie z minimal.iso 12.04 własną kompilację z MATE i compizem w rolach głównych i pierwszy raz zdarzyło mi się nie odczuwać nieprzepartej potrzeby aktualizacji systemu. Dotychczas wykonywałem upgrade w dniu wydania nowej wersji.
Długo korzystam z Ubuntu i Unity, ale ostatnie wydanie coś nie do końca działa poprawnie (w 80% przestaje się pojawiać ekran logowania, jest tylko dźwięk) i albo zmienię na chwilę na jakieś Kubuntu albo dam szansę windowsowi 🙂
Ja używam Minta 13, (niedługo przesiadka na 14) i z Cinnamonem jest super 🙂 Zresztą do ubuntu również możesz doinstalować Cinnamona. Polecam.
Szmat czasu – jakby nie patrzeć – zacząłem od 5.04 :). No i zmiany widać jak na dłoni.
Interface w latach 2006 – 2009 był najbardziej ergonomiczny i miał największe możliwości dostosowania. Był też ładny kolorystycznie.
Od 2010 zaczeły sie problemy (buttony po lewej) a Unity to istna tragednia. Dlaczego?
Ja lubie mieć wszystko w komputerze poukładane, niecierpie wyszukowania i miksowania treści z komputera, facebooka, twittera i czego tam jeszcze. To co widać na filmie z ostatnich wersji to istny chaos!
Używam Ubuntu jako podstawowego systemu w pracy i do pracy od wersji 11.04, gdy pojawiło się Unity, wcześniejszy interfejs był nie do używania i wyglądał koszmarnie, pozdrawiam wszystkich niemarudnych Ubuntowiczów 🙂
To samo ja używam minta 13 z cinnamonem zaktualizowabym do najnowszej wersji również polecam wszystkim i myślę że tak właśnie powinien wyglądać desktop 😉
A tym czasem w Auchan 🙂 http://www.ubuntuvibes.com/2012/12/tux-themed-boots-at-auchan-in-poland.html