Gnome 2.32 – rewolucja przełożona
W dniu wczorajszym zostało ogłoszone stabilne wydanie środowiska GNOME 2.32. Jak można było się spodziewać po wcześniejszych wypowiedziach developerów, to wydanie nie zawiera żadnych odkrywczych wdrożeń, a jedynie poprawia błędy, ujawnia kilka nowych funkcjonalności i generalnie stanowi ostatnią kropkę w wielokropku po którym pojawi się… Gnome 3.0, zapowiedziane na kwiecień 2011 roku. I to na tym wydaniu spoczywa główna uwaga i moc sprawcza ekipy tworzącej GNOME, co można wywnioskować z zapowiedzi rewolucyjnych zmiany sposobu podejścia GNOME 3.0 do naszych pulpitów.
Lecz póki co, mamy przed sobą świeże GNOME 2.32, w którym zauważyć można:
– rozbudowany Empathy (grupowanie kontaktów, itp), jako główny koordynator naszych rozmów online,
– udoskonalona obsługa PDF w Evince (AtkText współpracujący z Orca, dodanie SyncTeX) ,
– bardziej czujny na nasze błędy poprawiony Nautilus (większa kontrola operacji na plikach),
– poprawki w przeglądarce graficznej EOG (większa ilość opcji),
– poprawki w odtwarzaczu Totem (usuwanie przeplotu z materiału podczas odtwarzania, obsługa playlist),
– dla użytkowników z ograniczoną sprawnością ruchową poprawiono MouseTweaks,
– rozbudowana Anjuta (Python i Vala są w pełni wspierane),
– odświeżony Glib 2.26, potrafiący dogadać się z Gsettings (zastępującym powoli Gconf),
– wspomniane wcześniej poprawki błędów
Istotna uwaga dla developerów. Od wydania 3.0 znikną następujące biblioteki:
libart_lgpl, libbonobo, libbonoboui, libglade, libgnome, libgnomecanvas, libgnomeprint, libgnomeprintui, libgnomeui and libgnomevfs.
Jak wynika z listy nowości, rewolucja odbędzie się w późniejszym terminie. Oby tylko została dobrze przygotowana i GNOME 3.0 oprócz zmian w komunikacji z użytkownikiem nie zaskoczył nas połowiczną funkcjonalnością konfiguracji. Przeżyłem już ‘rewolucje’ w postaci GRUB2, GDM2 i kilka wojen o przyśpieszenie i zwiększenie atrakcyjności startu systemu. I niewiele z tego wynikło, poza zamieszaniem i cofnięciem się z możliwościami konfiguracyjnymi do czasów wczesnego trybu tekstowego.