Direct3D 10/11 dla Linuksa

Technologia z piekła rodem w Linuksie? Mrzonki i fantazje dla realistów, marzenia ściętej głowy dla graczy, a dla ideologów czas na ceremonialne posypanie głowy popiołem. Okazuje się, że będziemy musieli oswoić się ze stanem rzeczy, iż implementacja API Direct3D 10/11 dla Linuksa stała się faktem. Oficjalne została dołączona do biblioteki Gallium3D wykorzystywanej przez otwarte sterowniki graficzne.

Sami autorzy sugerują, jakie możliwości otwierają się teraz przed twórcami oprogramowania. O wiele bardziej przejrzysta i mniej skomplikowana struktura API od tego co prezentuje nabrzmiały przez wieki OpenGL, umożliwia prostsze i szybsze pisanie programów wykorzystujących możliwości graficzne naszego ulubionego systemu.

Thanks to a very clean and well-though design done from scratch, the Direct3D 10/11 APIs are vastly better than OpenGL and can be supported with orders of magnitude less code and development time, as you can see by comparing the lines of code of this commit and those in the existing Mesa OpenGL implementation.

Implementacja jest natywna, nie opiera się zatem na tłumaczeniu Direct3D do OpenGL, jak ma to teraz miejsce w WINE. Jakie to stwarza możliwości dla portowania gier z wiodącego systemu chyba nie muszę wspominać. Czy szansa zostanie wykorzystana?
 

2 komentarze

  1. Wreszcie. Oczywiście zaraz fanboje OGL zaczną flame, że D3D ssie i w ogóle, ale fakty mówią same za siebie. Tymi faktami jest bazylion gier wykorzystujących D3D przy kilku dla OpenGL oraz wypowiedzi, tych którzy się zajmują ich tworzeniem. Wypowiedzi czysto i jasno stwierdzających, że pod Direct3D pisze się zdecydowanie łatwiej.

    Może nie będzie już trzeba przełączać się na Windows, kiedy zachce się zagrać na PC 😉

  2. Moim zdaniem łatwiej jest w OpenGL. Z resztą nawet nauka programowania w API graficznych zaczyna się od OpenGL, a później dopiero przechodzi do DirectX.

    Mnie osobiście widok kodu DirectX odrzuca, ale to było przy okazji D3D9, może zmiany w API w wersjach 10/11 są na tyle duże, że lepiej bym go tolerował. 😛

    Tym niemniej – dobrze się dzieje. Możliwość wyboru jest lepsza od monopolu. Jakby jeszcze znalazł się ktoś, kto by zaimplementował resztę bibliotek DX…

    Szkoda tylko, że nie programiści Wine nie podchodzą do tej wiadomości tak entuzjastycznie:
    http://www.winehq.org/pipermail/wine-devel/2010-September/086901.html

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Post comment

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.