Catfish w służbie człowieka
‘A jeśli używam XFCE i Thunar jest moim menadżerem plików z wyboru, to co mam zrobić, jeśli chcę znaleźć plik?’ – pyta odwieczny poszukiwacz rozwiązań oczywistych. Odruchem bowiem stało się klikanie prawym przyciskiem na folder w którym oczekuje się coś znaleźć i wybranie z rozwijanego menu opcji ‘znajdź’. Thunar jednak stawia na intelekt i pomysłowość użytkownika.
Mamy bowiem do wyboru:
– żadnej opcji ‘znajdź’ w menu Thunara,
– skrót ctrl+f który szybko przemieści nas do nazwy pliku/folderu w miejscu w którym się znajduje nasz menadżer plików,
– wmontowanie do menu Thunara zewnętrznego programu do poszukiwań.
I trzecia alternatywa jest najlepsza. W tym celu otwieramy okno Thunara, przechodzimy do Edycja->Konfiguruj Akcję i… Otóż to, dodajemy mały zwinny program, który wspomoże nas w przeszukiwaniu przepastnych sektorów naszych dysków. A programem tym jest catfish, niewielka aplikacja napisana w Pythonie (to jedyny zarzut pod jej adresem). Może nie oszałamia liczbą opcji, lecz do podręcznego i szybkiego lokalizowania plików nadaje się całkiem dobrze.
Można nakazać mu dokładne dopasowywanie nazwy (Exact match), ograniczyć liczbę wyników (Limit results), wybrać metodę wykopalisk (Search method – find, locate, slocate), itp.
Witam z powrotem tych, którzy pobiegli wykonać powyższe bez doczytania tekstu do końca. Bowiem, o ile w Ubuntu program Catfish można nabyć zwyczajowym:
sudo apt-get install catfish
(Feisty i Gutsy stara wersja 0.1, Hardy wersja 0.3)
… o tyle w Debianie następuje rozgoryczenie, bo nie ma Catfish’a w repozytoriach. Pozostaje samodzielna kompilacja, a gdy ktoś nie ma *-dev’ów na dysku (lub miejsca na nie), można wspomóc się paczką dla Hardy Herona. Po ściągnięciu instalujemy przez dpkg –install catfish_itak_dalej.deb, czy też przez gdebi. W przypadku wystąpienia problemów z zależnościami, doinstalowujemy je ulubionym przez wielu apt-get -f install.
Powyższa paczka na pewno zadziała w Sidzie, starsze Debiany mogą wymagać bardziej indywidualistycznego potraktowania (starsza wersja paczki lub samodzielna kompilacja).
I jeszcze szybka porada, co wpisać jako polecenie przy Konfigurowaniu Akcji:
catfish --path=%F
W ten sposób Catfish uruchomi się ze ścieżką do zaznaczonego katalogu i ów będziemy mogli przeszukiwać.
Dwie rzeczy, które nieco psują całokształt opinii o tym narzędziu:
– po uruchomieniu proces Pythona zajmujący pi*oko 18MB
– brak wyszukiwania wg. dat
Nie narzekam. A w godzinach pracy i tak wędruję do konsoli i moich grepów, findów i innych magicznych formułek.
Catfisha brak w oficjalnych repozytoriach, znajduje się jednak w mentors. Można go więc zbudować i zainstalować samemu via debian-way, niezależnie od architektury z jakiej się korzysta. W tym celu wystarczy dodać odpowiednie deb-src do pliku /etc/apt/sources.list:
# echo deb-src http://mentors.debian.net/debian unstable main contrib non-free >> /etc/apt/sources.list
Później wiadomo, zaktualizować źródła i zapewnić zależności:
# apt-get update && apt-get build-dep catfish
Zostało ściągnąć źródła i stworzyć paczkę:
$ apt-get source -b catfish
Ostatnia czynność to zainstalować paczkę (:
# dpkg -i *deb
Dzięki za tipa. Korzystałem jakiś czas z Beagle’a, później z Trackera, ale nie działały tak jak chciałem, żeby to robiły, a na dodatek często zamulały mi dysk… Zobaczymy co na to Catfish (który de facto z obydwoma wcześniej wymienionymi też się integruje) (:
Ja tam wolę “Search Monkey” 🙂
wieczorem sprawdzę tę paczkę z mentors.d.n. i wrzucę do unstable jeżeli wszystko będzie OK
No fakt, zapomniałem o mentor’sach…
Paczki nie ma w Debianie, bo opiekun nie zareagował na:
http://people.debian.org/~terpstra/message/20071103.150136.3b19a612.pl.html
Drzuciłem troche swoich uwag odnośnie aktualnej wersji z Ubuntu, jak zostaną poprawione, to wrzuce do unstable.
Ja u siebie do wyszukiwania plików w Thunar korzystam z gnome-search-tool
polecenie gnome-search-tool –path %f